Wpis z mikrobloga

Wiecie po ilu godzinach grania w CP77 doszedłem do wniosku, że zostałem zrobiony w wała przez CDPRed? Po 70 ( ͡° ͜ʖ ͡°) Powiecie, że masochista ze mnie? Nic z tych rzeczy. Początkowo byłem wszystkim zachwycony, świat wydawał się zajebiście rozbudowany, ochy achy na każdym kroku, fabuła zajebista, że nawet uwagi na liczne, drobne bugi nie zwracałem. Robiłem główny wątek na przemian z pobocznymi, zaglądałem w każdy kąt i dopiero jak poznałem wszystkie schematy i mechaniki na których opiera się gra, natykałem się na więcej bugów i coraz bardziej wycięty content dawał się we znaki, to minęło aż 70 godz. gdy powiedziałem sobie, że #!$%@?ę tę grę i #!$%@?ę CDPRed za to co zrobili.
Niech to połatają i będę grał dalej. Po każdym większym patchu, włączałem grę na 5 min. i wyłączałem... ¯\_(ツ)_/¯
Ostatnio zajrzałem na tag bo nie powiem, że nie czuję się lekko poirytowany tym, że nie ma żadnych dlc, patchy czy jakiegoś info od twórców i zacząłem znowu grać. Mam teraz ponad 100 godz. i granie w CP77 wygląda u mnie tak, że #!$%@?ę komuś ze dwa razy kataną, postrzelam, zhakuję coś i wyłączam grę - max 15 min. grania, bo wieje nudą. Nie skończyłem wszystkich pobocznych, ani głównej fabuły i nie mam zamiaru ruszać z tym dalej, dopóki patch i dlc nie wjadą. Gra ma w sobie to coś, co przyciąga i chce się w nią grać, ale jak się włączy i zobaczy, że wszystko się powtarza, czy brakuje contentu i mechanik, które gry z 2001 już miały, to odechciewa się w to grać. Świat ma mega potencjał, większy niż GTA V z dodatkami z online na czele i mogli by zrobić z gry, prawdziwego killera na rynku, to zrobili? No właśnie, gówno zrobili.
CP77 to był mój pierwszy preorder w życiu i zostałem jakby nie patrzeć, wyruchany i to na dodatek przez rodaków XD
Tak, mogłem zwrócić grę, ale liczyłem, że szybko ją połatają bo zależy im na jak najlepszym wizerunku (XDDD), a tu zostałem wyruchany po raz drugi ( ͡° ͜ʖ ͡°) GGWP. Po za tym, jak się zajrzy na nexusmods to można dojść do wniosku, że przez te ponad pół roku, więcej dla CP77 zrobili moderzy, niż sami twórcy gry. Czego by Redzi nie zrobili, już nigdy nie spojrzę na nich tak jak po premierze Wieśka 3, w którym mam ponad 500h i czekam na patcha, po którym zacznę grę od nowa kolejny raz.

P.S. gram na PC, gdzie teoretycznie gra chodzi najlepiej i ma najmniej bugów.
#cyberpunk2077
BajanArt - Wiecie po ilu godzinach grania w CP77 doszedłem do wniosku, że zostałem zr...

źródło: comment_1626705590VHPXfh0GNFbqMAgcQM1XPx.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@BajanArt: Ja mam w sumie podobnie, 100h na karku pierwszy save zajął mi około 70 godzin, wykonałem wszystkie misje poboczne i wątek główny ale nie czułem się na siłach grindować na pojazdy (całą gre jeździłem motorem jacka), również odblokowanie specjalnego perku dla dedykowanej klasy ( np max lvl wytwarzania dawał że za więcej sprzedawałeś to co wykonałes) kończy się również długim i mozolnym grindem
  • Odpowiedz
@Czarna_ksiazka: O to, to, to. Według mnie, jakby gra nie była open worldem, a dopracowaną grą w stylu Deus Ex, to #!$%@?ła by wszystko, bo fabuła jest zajebista, ale reszta jest jak podmyty przez fale zamek z piasku.
  • Odpowiedz
@Czarna_ksiazka: No czyli pierwszy akt sprawdził, że myślałem wciąż że Cybuś bedzie grą dekady jak dla mnie IMO dopiero po pierwszym akcie gra się naprawde rozbrykała, wcześniej było "tak o", a nie gra dekady ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@BajanArt: to poczekaj do samego końca i zobacz co zrobi Dżony jak się #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°) a może to fałszywy spoiler? A może nie ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@BajanArt najgorsze dla mnie(poza wycietym contentem i bugami ( ͡° ʖ̯ ͡°)) w cp2077 jest to, ze soundtrack jest dziwnie wkomponowany w gre, lepiej to w wieskiu zrobili, a szkoda bo jest pelno zajebistych kawalkow w cyberpunku i jak juz grają to zapadają w pamięć,
  • Odpowiedz
@BajanArt: Troche podobnie ale ukonczylem gre w miarę zadowolony po 100h. Serio grało mi sie dobrze i smiałem się z tych kompilacji bugów bo u mnie nic takiego NIGDY się nie pojawiło (dobra, raz na początku w misji z Victorem musialem przeladowac gre bo jakis checkpoint sie nie załączył).

Później sie okazało, że moj pierwszy role-playowy merc-badass cwaniak to praktycznie 1:1 sposób gry jaki przewidzieli twórcy i jak zaczałem polować po wszystkim na achivmenty i troche eksperymentować z grą to domek z kart sie posypał.

Wcześniej raczej grałem tak jak gra ode mnie tego oczekiwała - bez robienia większej rozróby czy interakcji z losowymi NPC.I to właśnie tacy ludzie czerpali z gry garściami i to ich wyśmiewano ze to pracownicy CDPR skoro chwalą takie
  • Odpowiedz
@BajanArt: najgorzej jak zrobiłem wszystkie cyberpsychozy "pokojowo" i nie dostałem żadnej nagrody a zmiana w dialogu to jedna linijka więcej lol. Bug naprawiony w ostatnim dużym patchu... Jakiś extra exp i elo pora na csa xD
  • Odpowiedz
@BajanArt Deus ex może być nawet w #!$%@? niedopracowany (Mankind Divided) a nadal będzie zajebisty. Niestety takie gry nie kręcą sprzedaży. Trzymam się głupiej nadziei że na fali cyberpunka odważą się kolejnego deusa wydać ()
  • Odpowiedz