[ciemnienie]

Dawno nie byłam na Starym Mieście w Poznaniu i dziś akurat miałam okazję. Kurde, ale tam jest syf, masakra. Śmieci, żule, nogi można sobie na chodniku połamać, nie mówiąc o przejechaniu wózkiem. Nie ma porównania do Krakowa. I pomyśleć, że to miasto kojarzylo się kiedyś z porzundkiem. Wstyd.
#poznan #krakow #syf

[matekkkk]

@ciemnienie: gdzie ten syf na starym mieście niby?

[Frettka]

@ciemnienie: hmm w którym miejscu dokładnie?

[ciemnienie]

@matekkkk: @Frettka: Szkolna, Wielka

[M.....3]

@ciemnienie Akurat z tego co pamiętam to jest to problem każdego większego miasta a w kilku bylem.

[ciemnienie]

@Motorowy123: mieszkałam w Krakowie kilka lat i tam nigdy nie było takiego syfu w analogicznej części.

[M.....3]

@ciemnienie A ja w Gdańsku, Wrocławiu no i Poznaniu. W Krk bywałem. Wiadomo, możemy się przerzucać błędami poznawczymi i dedukować na podstawie własnych doświadczen, ale jeżeli chcemy podejść do sprawy merytorycznie to chyba trzeba by poszukać twardych danych.

[rychupeja]

@ciemnienie: jak bylas w piatek/sobote wieczorem w najvardziej imprezowej czesci to nie ma co sie dziwic XD szkolna jest okropna przez opuszczony szpital :/ a sprzatabe jest codziennie rano, wiec musial byc swiezy syf. Zule jak zule, jest cieplo to wyszli na zer XD

[ciemnienie]

@rychupeja: byłam w sobotę około południa, syf jakich mało. Powinno być już porządnie posprzatane po piątku, ale widać że to zalega od dawna np. zaschle wymiociny.