Wpis z mikrobloga

Psycholog to największe oszustwo.
Chodziłem swego czasu to kobieta była oderwana od rzeczywistości.
Kazała mi szukać znajomych na spacerze na mojej wsi gdzie mieszkają same stare dziady xD
Powiedziałem jej że to niemożliwe ale ok.
Później co wizyte pytała czy kogoś spotkałem a ja odpowiadałem że nie xD

Byle jeszcze inne chore rzeczy które mi chciała wcisnąć ale na szczęście wiedziałem jak jest.

#przegryw #heheszki
KonserwatywnyMocny - Psycholog to największe oszustwo.
Chodziłem swego czasu to kobi...

źródło: comment_1626468196VSYreM9yTOdoxnqeiI0sNv.jpg

Pobierz
  • 70
  • Odpowiedz
@KonserwatywnyMocny: przeciez psycholoszki to te same loszki które was gnoiły w szkole, poszly na psychologię bo nie wiedziały co ze sobą zrobić no i doradzają koleżankom którego czada wybrać więc myślą sobie dobra ze mnie będzie psycholog hehe
  • Odpowiedz
@blargotron: @vvvariacik: A czy ja wspominam o lekach?
Osobiście uważam, że łykanie tego gówna nic mi nie dało. Czułem się jak w klatce.
Depresja od 16 roku życia here.
A psychologom nie ufam, bo to tacy niespełnieni psychiatrzy.
  • Odpowiedz
@KonserwatywnyMocny: Zaliczyłem szóstkę psychologów, przeważnie krótko, bo potrzebowałem do szkoły.
Ostatnia psycholog jak miałem z 15 lat i wcześniej rozumiałem to inaczej - postrzegając siebie jako kogoś bardzo nietypowego, ale prawda jest taka, że żadne z nich nie ogarniało rzeczywistości. Zaliczyłem dwie wizyty u psychiatry - kobieta, jeśli ma to znaczenie i między nimi była przepaść pod każdym względem, zrozumienie, szacunek, inteligencja, doświadczenie. U psychologów czułem się swobodnie i u psychiatry
  • Odpowiedz
@venomik:
też nie do końca, bo tak jak mówisz, psycholog musi skończyć studia psychologiczne, a psychoterapeuta nie musi kończyć opisywanych przez Ciebie szkoleń, może mieć np. jakiś weekendowy gównokurs albo nie mieć absolutnie żadnych kwalifikacji
  • Odpowiedz
  • 1
@venomik: Ale czemu piszesz nieprawdę? Żeby móc przyjmować klientów w poradni jako psycholog, musisz skończyć studia plus jakieś inne kursy z dupy. Po samej psychologii jesteś tylko psychologiem, tak jak po prawie jesteś tylko prawnikiem czyli nikim.
  • Odpowiedz