Wpis z mikrobloga

#f1 na sky, narzekają że nazwanie prostej Silverstone "Hamilton straight" jest zbyt mało prestiżowe i lepiej jakby nazwali któryś z zakrętów jego imieniem, brytyjskiej mafii nigdy nic nie zadowoli.
  • 4
@Quokaa: ale to akurat prawda. W całym świecie sportów motorowych jest tylko garstka znanych i rozpoznawalnych prostych, natomiast zakrętów jest multum. Z reguły prosta nie jest atrakcyjnym sportowo fragmentem toru chyba, że jest już owiana legendą jak np. oryginalna długa prosta na La Sarthe. Zakręty mają dużo lepszy "potencjał marketingowy".