Wpis z mikrobloga

#koty W ogródku moich rodziców zagnieździł się dziki stary kocur (chyba ktoś go wyrzucił z domu). Jest bardzo fajny i wszyscy go lubimy.
Chciałbym go wziąć do weterynarza i mu zasponsorować szczepienie, odrobaczanie itd. ale jest taki problem, że on się boi bliższego kontaktu. Siedzi sobie 2-3 metry od nas, ale jak się człowiek bardziej zbliży to ucieka.
Co z nim zrobić, jak go oswoić żeby móc go złapać i wziąć do weterynarza, a on potem od nas nie uciekł i nie znalazł sobie nowego ogródka?

Ogólnie fajnie byłoby go oswoić by na zimę wziąć normalnie do domu.
  • 5