Wpis z mikrobloga

#rozowepaski #niebieskiepaski #depilacja #golenie #poradnik

Poradnik: jak golić "okolice bikini" aby uniknąć/ zminimalizować powstawanie czerwonych krostek. (Jeżeli czerwone krostki pojawiają się przez wrastające włoski, udaj się po poradę do lekarza, pielęgniarki albo kosmetyczki, ten poradnik nie zadziała, choć może odrobinę pomóc).

Zacznijmy od przyczyny powstawania czerwonych krostek, jaką są bakterie, które dostają się pod skórę i tworzą małe infekcje, czyli właśnie krostki. Jednak samo, nawet bardzo dokładne umycie się często nie jest wystarczające, dlatego bardzo ważne jest by stosować się równie sumiennie do wszystkich poniższych punktów, gdyż zaniedbanie choćby jednego z nich może zniweczyć cały nasz wysiłek.

Najpierw weź ciepły prysznic: umyj całe ciało, spłucz dokładnie ciepłą wodą, dopiero wówczas zacznij myć "okolice bikini".

* #rozowepaski : pewnie większość z Was to wie, ale nie używamy do mycia puśki wyrobów perfumowanych, w tym mydła czy żeli pod prysznic, gdyż mogą zaburzyć pH, a to z kolei może doprowadzić do różnych problemów zdrowotnych. Jeśli nawracają Wam jakieś infekcje, czy inne problemy, to warto zmienić środek do higieny intymnej. Po pierwszym myciu i opłukaniu tamtych okolic, tego samego środka, którego używałyśmy wcześniej do mycia, używamy do golenia, nadal nie używamy żadnych innych żeli!

* #niebieskiepaski do umycia mogą używać delikatnego mydła i ciepłej wody. Jeżeli planujecie seks i wiecie, że dojdzie do penetracji, to też zaleca się nieużywanie żadnych perfumowanych środków, jako że mogą dostać się do pochwy partnerki i zaburzyć jej prawidłowe pH. Przed samym goleniem okolice pachwin można umyć mydłem antybakteryjnym i spłukać, do golenia używaj produktu, którym się myjesz;

* po pierwsze i najważniejsze: WYRZUĆ JEDNORAZOWĄ GOLARKĘ, albo zostaw ją sobie na golenie nóg/pod pachami. Do golenia "okolic bikini" zawsze używaj lepszej golarki z kilkoma ostrzami, z mojego doświadczenia wynika, że najlepiej sprawdzają się golarki z serii Gillette Fusion, nawet drogie wilkinsony potrafiły zaciąć mi skórę i szybko się tępią. Golarka do puśki/Wacława musi być ostra i najlepiej mieć osobną golarkę tylko do tych miejsc. Ja używam jednego wymiennego ostrza do puśki, a drugiego do reszty, jak to do puśki się trochę stępi, to używam go do reszty ciała, a to wymieniam na nowe;

* kolejny bardzo ważny krok: DEZYNFEKUJEMY MASZYNKĘ. Bez tego ani rusz. Najlepiej kupić sobie jakiś żel do dezynfekcji rąk, (te z alkoholem działają najlepiej i najszybciej, najwygodniejszy i najbardziej higieniczny będzie taki z pompką) i trzymać go pod prysznicem by móc zawsze użyć. Maszynkę DOKŁADNIE dezynfekujemy żelem, za każdym razem przed goleniem, ważne jest, by żel odparował zanim zaczniemy jej używać, stąd najlepszy będzie taki z alkoholem, ale jeśli takiego nie mamy, to po dezynfekcji można od biedy spłukać maszynkę pod wodą z resztek produktu na ostrzach i rączce, gdyż podczas golenia możliwe jest przeniesienie żelu z maszynki na dłoniach. Płuczemy też dokładnie ręce;

* zdejmujemy niebieski pasek nawilżający, który znajduje się z przodu głowicy maszynki, tuż nad ostrzami. Pasek ten czasem potrafi powodować alergie i podrażnienia. Łatwo podważyć go czymś cienkim. Uwaga: nie kłaść na mokrym, bo zacznie się rozpuszczać i się gdzieś przyklei;

* sam sposób golenia nie ma zbyt wielkiego znaczenia, może poza faktem, że jeśli znajdziecie miejsce, które ciężko jest Wam dogolić i ciągle czujecie pod palcami włoski, to przede wszystkim nie próbujcie golić zbyt intensywnie w tamtym jednym miejscu, bo może dojść do uszkodzenia skóry, a uparte włoski i tak zostaną. Po pierwsze, jeśli naciągałyście/liście do tej pory skórę w tym miejscu, spróbujcie ogolić je bez naciągania, ale za to bardzo, bardzo powoli, starając się poczuć włoski pod maszynką. Po drugie być może czas zmienić ostrze, włoski w "okolicach bikini" potrafią rosnąć w każdym możliwym kierunku i czasem ich ogolenie jest możliwe tylko wówczas, gdy ostrze jest bardzo ostre. Poza tym zbyt długie używanie tego samego ostrza powoduje mikrouszkodzenia, które nie tylko je tępią, ale powodują podrażnienia naskórka, a przez to również zwielokrotniają prawdopodobieństwo krostek;

* dokładnie opłucz ogolone miejsce. Pamiętaj, że golenie ma być ostatnią rzeczą, jaką robisz pod prysznicem (nigdy nie gól się w wannie pełnej wody!). NIGDY nie spłukuj całego ciała zaraz po goleniu, gdyż bakterie bardzo łatwo dostaną się w taki sposób do uszkodzonej goleniem skóry i pojawią się krostki. Umyj się, opłucz i dopiero na koniec ogól "okolice bikini", by były później ostatnią rzeczą do opłukania;

* używaj czystego ręcznika. Ręcznik nie musi być koniecznie nieużyty czy od razu po praniu, ale nie może też być używany zbyt długo oraz za każdym razem po wytarciu się powinien być suszony w dobrze wentylowanym miejscu, by nie pozwolić na rozwój bakterii lubiących mokre środowisko;

* wietrzenie puśki/ Wacława po goleniu jest tak samo ważne jak wszystkie poprzednie punkty. Przez co najmniej 10-15 minut po goleniu powinniśmy dać ogolonym miejscom jak najwięcej oddechu, najlepiej pochodzić sobie na golasa w miarę możliwości, jeśli jednak nie jest to możliwe, to należy założyć bardzo luźną, bawełnianą czy lnianą bieliznę dobrze przepuszczającą powietrze. Jeśli nie macie czasu/możliwości "wywietrzyć się" po goleniu, to lepiej zostawić tę czynność na luźniejszą chwilę, gdyż nawet lekkie spocenie tych okolic zaraz po goleniu czy też bakterie, które dostaną się do skóry poprzez tarcie zbyt szybko założonych ubrań mogą udaremnić cały włożony wysiłek.
  • 2