Wpis z mikrobloga

Nie kibicuje Anglii ale w sumie chciałbym widzieć te wysrywy po ich zwycięstwie xD jak to się nie należało bo grali u siebie jak 7 innych reprezentacji, w tym wszystkie które doszły do półfinałów. Ślepy by zobaczył że dania nie istniała w tym meczu przez 75 minut :) Niemców zneutralizowali i #!$%@?, Ukrainę #!$%@?. Żadna inna drużyna nie zasłużyła na finał tj. oni
#mecz
  • 8
  • Odpowiedz
@Atomus: Różnica z graniem u siebie Anglii vs innych drużyn jest taka, że Anglicy grają u siebie 6 z 7 możliwych meczy. Żadna drużyna zaczynająca turniej w swoim kraju nie ma do tego podjazd bo im przypadałyby max. 3 mecze u siebie, dokładnie tak, jak w tej chwili Italii.
  • Odpowiedz
@uncle_freddie: jakby zajęły odpowiednie miejsca w grupie to grałyby więcej. Proste. Półfinały i finał były ustalone dawno temu wiec takie żale jak do każdego gospodarza, w 1/8 czy ćwierćfinałach było tylko Wembley? No chyba nie. Zależnie jakie miejsce się zajęło to trafiało się na dane stadiony.
  • Odpowiedz
@Atomus: Nie, nie grałyby więcej. Nie było opcji aby do takiej sytuacji w ogóle doszło. Jakby w finale znaleźli się zaczynający turniej u siebie Duńczycy, Niemcy, Holendrzy czy inni Hiszpanie, to i tak ostatni mecz fazy grupowej byłby również ostatnim, jaki zagraliby na swoim boisku. 3 z 7 meczy u siebie to max, jaki mogli wyciągnąć z turnieju. Całą resztę meczy włącznie z finałem graliby na innych stadionach. Jedynym krajem, który
  • Odpowiedz
@uncle_freddie: jeśli tak nawet było to mówisz o jednym meczu: półfinał i finał po prostu był ustalony na dany kraj i padło że Wembley, a z Ukrainą grali poza Anglia. Więc mieli to szczęście grać 1/8 u siebie.
  • Odpowiedz