Wpis z mikrobloga

@FlatEric: Wyemigrowałem z Polski bez prawka bo nie zdałem a byłem w takim wieku, że mialem dopiero pierwszą szansę na jego zrobienie i mi się nie udało. A po NYC to kwestia wprawy. Ludzi stresuje to miasto a ja w sumie nie wiem dlaczego. Przez kilka lat, gdy studiowałem woziłem osobistości na lotniska i różne spotkania ich dużymi furami to się trochę wyrobiłem. Kwestia wprawy jak wszystko.
  • Odpowiedz
@FlatEric: Tu sie jedzie podobnie jak w Polsce jak zauwazylem od 3 miesiecy. Ludzie na pewno jezdza spokojniej. Nie ma zasady prawej reki. Kto pierwszy podjedzie do STOPA ma sie zatrzymac i pojechac, jak rownoczesnie wjada to na zasadzie grzecznoaci kto kogo wpusci.

Na czerwonym o ile nie ma zakazu slretu w prawo mozesz skrecic w prawo. Cos na zasadzie jakby u mas ciagle byla warunkowa strzala.

Drogi sa o wiele
  • Odpowiedz
@mayo: Co do aut. To pdzewaznie duzo japoncow jest. Europejczykow malo. Bmw, czasem Audi, Passeratti, kilka Fiatow oraz Mini Coopery. Nie mowie o autach luksusowych tu to z kazdej czesci swiata sa bo wiadomo
  • Odpowiedz
@R2D2_z_Sosnowca: Ty a wiesz moze jak wygląda tutaj zrobienie prawka? Tzn ja na B mam i sobie na nasze polskie jeżdżę ale chce tutaj na motor zrobic. Slyszałem ze tu mozna normalnie w weekend zrobic robisz test 150$ za calość i potem kwestia czy w Europie to bedą honorować. Słyszałem, że trzeba poprosic o wydanie miedzynarodowego prawa jazdy i essa ale nie wiem ile w tym prawdy.
  • Odpowiedz
@Cyprian503: Wszystko zależy czy masz social security number czy chociaż jesteś studentem i masz student identification number. Jak masz jedno z dwóch to idziesz i robisz. W Europie możesz na tym jeździć jedynie jako amerykański turysta potem musiałbyś zmienić na prawko respektowane w UE jakbyś tam miał mieszkać. Jak nie masz numerów to też możesz zrobić choć proces trwa dłużej bo musisz się wpisać na listę i zamiast Driver License robisz
  • Odpowiedz