Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Mirki z #rower może też #mtb mam pytanie o przerzutki tylne. Gdy rower wisi na stojaku, przerzucają się elegancko, ale jak wsiądę swoimi 100kg smalcu to często zdarza się, że albo nie chcą się przerzucać albo zamiast o jedną to lecą o 3,4 i wracają z powrotem. Jak to naprawić, miał ktoś taki przypadek? Na przednich tez tak bywa, ale nie tak często jak na tylnych i jest do zniesienia. Mam taką teorię, że rama na wahaczu musi się jakoś uginać, gdy wsiadam i stąd bierze się problem, ale to tylko moja teoria.
  • 4
@Szpaqowsky Choćbyś 300 kilo ważył i wisiał na nim to nie rozciągniesz w zauważalny sposób stalowego łańcucha. "Zabawna" hipoteza z ramą jest dużo lepsza, to sprężyste rurki. Pokręć baryłką przy manetce o kilka klików w jedną albo drugą.podczas jazdy to sobie wyregulujesz.
@42315
@dran2: racja, nie rozciągniesz. jednak jeśli łańcuch jest rozciągnięty to pedałując wywołujesz napięcie przez co łańcuch spada.
Gdyby rama uginała się w takim stopniu, że zmieniała by przerzutki, to wolałbym na niej nie jeździć.