Wpis z mikrobloga

Dziś Sejm po raz szósty(!) będzie wybierał RPO. Poprzednio (za piątym razem) pisaliśmy, że jest szansa na to, że kandydat – prof. Marcin Wiącek - przejdzie cały proces – zostanie wybrany przez Sejm, a potem zatwierdzony przez Senat. Wtedy mieliśmy prawie pewność, że tak będzie. Teraz prof. Wiącek jest kandydatem popieranym także przez partię władzy (nie pytajcie czemu poprzednio nie był). Więc niby jest pewność. Ale… polska polityka ma tak niewiele wspólnego z dobrem obywateli, że straciliśmy pewność.
Jeśli Sejm przegłosuje prof. Wiącka na RPO, to zostanie on zapewne zatwierdzony przez Senat. To kompetentny kandydat, zostanie wybrany zgodnie z Konstytucją.
Tylko czemu żyjemy w kraju, w którym urządzono nam taki spektakl? Czy to coś, na co się zgadzamy? Czy taka jest polityka, czy taka jest polska polityka? ¯\(ツ)_/¯

Link do transmisji z Sejmu poniżej, ten punkt obrad planowo zaczyna się o 16.00.


_
#prawo #prawodoinformacji #niebojsiepytania #ciagniemywladzezajezyk #watchdogpolska #sprawdzamyjakjest #sejm #rpo #polityka
  • 52
  • Odpowiedz
@Watchdog_Polska:
E tam. Na ten wybór RPO to czekaliśmy jakby mieli znowu polskiego papieża wybrać.
Nawet jeśli go wybrali to co taki RPO może w tych realiach? Do kogo sie zwrócić? Do TK? Do prokuratury? Do SN? RPO w sporze z Partią może coraz mniej, niedługo będzie głównie medialnym szkodnikiem. Tak jak NIK zresztą. Ten aspekt też zanika bo część mediów zobajtkowana, zaraz uciszą TVN, a reszta mediów albo się dostosuje albo też będzie miec problem.

Fajnie jak bedzie ten RPO, ale to że Partia pozwala na jego wybranie to tylko utrzymywanie tej demokracji fasadowej. A to państwo to cyrk na kółkach. Premier szasta niekonstytucyjnymi rozporządzeniami, Naczelnik ma TK na zawołanie, jakiś Pan Krzysztof z Rządowego Centrum Legislacji sobie stwierdza że nie będzie na razie publikować ustawy covidowej, PKW jest odsuwane od ogranizacji wyborów, które to wybory można organizować wg. prawa, które jeszcze nie obowiązuje. Ale można założyć, że obowiązywać będzie bo tak postanowił Naczelnik. Czasem pojawia sie pytanie po co nam Senat - tutaj można spytać także po co Sejm? Odpowiedź na te pytania to potrzeba utrzymania fasady
  • Odpowiedz
Nawet jeśli go wybrali to co taki RPO może w tych realiach? Do kogo sie zwrócić? Do TK? Do prokuratury? Do SN?


@LollyPoop: RPO ma bardzo mocne umocowanie w polskim systemie prawnym, może występować z kasacjami, dołączać się do procesów, itp.
  • Odpowiedz
@Watchdog_Polska: > zostanie wybrany zgodnie z Konstytucją.

Tylko czemu żyjemy w kraju, w którym urządzono nam taki spektakl? Czy to coś, na co się zgadzamy?

Czy głosowania w sprawie poprzednich kandydatów nie były zgodne z Konstytucją?
  • Odpowiedz
No ale to samo jest codziennie np w USA. Republikanie uwalają prawie wszystko Bidena, a Demokraci negowali wszystko Trumpa. Tak działa demokracja. Jak masz większość - zlewasz zupełnie opozycję. Jak nie masz większości, próbujesz raz czy dwa, jeśli nie udaje się siłą, idziesz PO ROZUM do głowy, rozmawiasz z opozycją i pchacie wózek do przodu. PiS nie mógł inaczej, bo to byłaby dla nich porażka. Jak wiadomo oni się pozycjonują, że PO
  • Odpowiedz
@LollyPoop: Oczywiście, cały ten proces pokazał, że nic nie możemy. ¯\_(ツ)_/¯ Ale to jest coś, co może się zmienić tylko dzięki braku akceptacji ze strony obywateli. Mamy takich polityków na jakich zasługujemy, banał.
A nasz krytyczny stosunek - również do tego kandydata - jako mniej idealnego niż Zuzanna Rudzińska-Bluszcz wyraziliśmy tu
https://siecobywatelska.pl/jak-sie-nie-ma-co-sie-lubi-to-sie-lubi-co-sie-ma-felieton/
Mimo wszystko lepiej, że kandydat wybrany został zgodnie z procedurą. Choć trudno się zgodzić z tym jak potraktowano
  • Odpowiedz