Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
Mireczki i Mirabelki, gracie jeszcze w #animalcrossing?

Jak gra wyszła to strasznie mi się wydawała fajna, ale nie miałam wtedy switcha, nigdy też nie grałam w AC, a bardzo lubię gry sanboxowe.

Jakiś czas temu koleżanka pożyczyła mi switcha z ACNH (sama w ogóle nie gra) i założyłam sobie wyspę od nowa. I kurcze po paru tygodniach muszę powiedzieć, że jestem trochę rozczarowana.

Na pocztąku gra wciąga jak bagno, zwierzątka są urocze, grafika ładna i wszystko jest fajnie i przyjemnie, ale im dłużej się gra tym więcej wad wychodzi.

Pamiętam jak wszyscy się zachowali rok temu, że tyle kontentu ma ta gra, że można grać setki godzin, ale ja nie widzę tego kontentu. Owszem, jest dużo ubranek, mebelków, rybek i skamieniałości, ale każda czynności w grze ma niepotrzebne menu przez które trzeba się przeklikać, wszystko zajmuje 5 razy tyle czasu ile by mogło i mam wrażenie, że to takie trochę oszukiwanie gracza bo prawdziwego gameplayu jest bardzo mało.

Villagersi też rozczarowują, na pocztąku byłam podjarana każdym nowym zwierzakiem, żeby go poznać i żeby mnie polubił, ale też szybko zauważyłam, że oni nie mają za wiele osobowości. W kółko te same teksty, jak mnie ugryzie pszczoła to każdy gada to samo, dwóch jocków ma identyczne dialogi, już nie mówiąc o Izabelle która codziennie gada te same 3 linijki w kółko. Przecież w tej grze nie ma dubbingu, mogli dać nieskończoną ilość fajnych tekstów. A tu znowu takie pójście na łatwiznę.

Teraforming. Dużo osób mówi, że dopiero tutaj zaczyna się zabawa. I faktycznie przebudowywanie wyspy jest ciekawe, ale znowu zaprojektowane w najbardziej wkurzający sposób jak się dało.
Ciężko trafić łopatą tam gdzie się chce, używanie wzorów na ziemi to znowu 10 kliknięć na jednen kwadrat i bardzo łatwo przypadkiem coś zmazać. Do tego bardzo dużo dziwnych ograniczeń które nie pozwalają budować tego co chcemy i gdzie chcemy.

Wiele osób też mówi, że dopiero granie online jest fajne, ale tutaj też jest tyle mechanik które marnują czas gracza, że głowa mała. Czekanie w kolejce na lot, czekanie aż ktoś nowy przyleci/poleci. Wywalanie błędów w kółko. Niestety szybko się odechciewa latać gdziekolwiek. Poza tym uważam, że to trochę chamskie, że osoby bez subskrypcji online nie dostają całej zawartości gry. Ograniczenie owoców i przez to dostępnych diy jest moim zdaniem słabe.

Obiecane updatety. Dużo osób mówiło, że gra się będzie rozrastać i przez to jest inwestycją na lata. Niestety chyba był tylko jeden duży update wakacyjny, plus małe eventy sezonowe, a w tym roku to już chyba w ogóle nic większego nie dodali? Moja koleżanka przestała grać bo mówi, że po zebraniu kolekcji i udekorowaniu wyspy nie ma co robić, ani na co czekać, bo przedmioty w grze to tylko rekwizyty. Nic nie działa, nic nie jest interaktywne. Aż się prosi żeby na stole do bilarda dało się pograć z kimś, albo pojedzić na rowerku po wyspie.

No i ta jedna wyspa na switcha -.-, to już w ogóle jakiś żart. Wyspa jest mała i po udekorowaniu i zebraniu kolekcji można albo przestać grać, albo stracić cały progres i zaczynać od nowa. Dobrze ze chociaż dodali backup, ale to marna pociecha jak ktoś dzieli switcha z partnerem, czy dzieciakami.

A Wy co myślicie o tej grze rok po premierze? Odwiedzacie swoje wyspy codziennie czy już Wam się trochę znudziły?

#nintendoswitch #switch #nintendo #gry #pytanie
  • 26
  • Odpowiedz
@nika_blue mogę się podpisać pod tym co napisałaś. Sam nie wiem jak i dlaczego spędziłem w tej grze ponad 100 godzin. Chociaż znam człowieków którzy na licznikach mają grubo ponad 1000 godzin, ciągle są zafascynowani, ciągle grają i zbierają sobie itemki, recepty itp ¯_(ツ)_/¯ gdyby ta gra miała więcej usprawnień które aż się proszą o dodanie to pewnie dalej bym chętnie grał. Ale nie chce mi się przeklikiwać i tracić czas przez
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Poprosze_herbate: dokładnie, chyba Nintendo zobaczyło jaki hajs jest w mikrotransakcjach i olało już sprawę. Ale ludzie pewnie kupili by płatne dlc jakby było coś ciekawe. Zresztą i tak kupują amibo. Szkoda, bo taka gra w realnym czasie to super pomysł, gdyby tylko było tam więcej do roboty niż takie sztuczne zapychacze czasu
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@final_riot: właśnie to też mnie zdziwiło, bo Nintendo ma tylu fanów. A jak oglądam ich E3 w nadzieji, że będzie coś o AC, to trochę to było śmieszne co pokazali :)
  • Odpowiedz