[motaboy]

Jak to jest, czy na mitingi AA,AN mogą przyjść osoby niepełnoletnie?

#alkoholizm #anonimowialkoholicy #aa #uzaleznienie

Ja wiem że "nikt nie sprawdza", ale czy ktoś wie jak to wygląda od strony formalnej? Jest to powiedziane?

#pytaniedoeksperta #kiciochpyta

[M.....7]

W UK nielaci normalnie biorą udział w meetingach. Z tego co się orientuje nie ma żadnych wytycznych (nawet tych zapisanych w statutach) odnośnie niepełnoletnich członków wspólnoty.

[winda_orbitalna]

@motaboy: mogą. Ale aa jest dla ludzi po terapii, a nie terapią

[slapdash]

Ale aa jest dla ludzi po terapii

@winda_orbitalna: bzdura

[pr0lame]

@motaboy: jedynym warunkiem przynależności do wspólnoty jest chec zaprzestania zażywania

[winda_orbitalna]

Wszystko wyżej prawda. Ale każdy specjalista od uzależnień powie to samo: najpierw terapia, później aa. Aa ma skuteczność żadna samo w sobie

[gikeryooo]

@winda_orbitalna skąd masz takie info? Masz jakieś doświadczenie?

[gikeryooo]

@motaboy każdy może przyjść. Warunkiem jest chęć zaprzestania picia.

[motaboy]

@winda_orbitalna skąd masz takie info? Masz jakieś doświadczenie?

@gikeryooo: Generalnie rzecz ujmując to jest to po prostu nieprawda co „winda” napisał.
Gdyby tak było, to ruch dawno by nie istniał. Powstał zanim w ogóle myślano o jakichkolwiek terapiach.

[gikeryooo]

@motaboy dokladnie. Większość terapii opiera się właśnie na programie AA lecz bez duchowości. Znam setki alkoholików. W zdecydowanej większości ci, którzy zdecydowali się na samą terapię szybko pili spowrotem. Dopiero po kilku terapiach i w końcu uznanie, że samemu nie da się rady trafiają do AA i zachowują trzeźwość. Tak czy siak, większość alkoholików niestety skazana jest na śmierć.

[kolikowski]

@gikeryooo wszyscy jesteśmy skazani na śmierć

[gikeryooo]

@kolikowski pewnie, lecz alkoholicy na rychłą w męczarniach fizycznych i psychicznych.

[Hellvis]

@gikeryooo: Żadna terapia nie opiera się na programie AA, bo podstawą terapii jest praca na emocjach, a więc też konfrontowanie własnych uczuć z uczuciami reszty grupy, interakcja, informacje zwrotne często pełne gorzkich słów i krytyki, którą trzeba przełknąć i przepracować. Na AA tego nie ma, bo formuła zabrania jakiegokolwiek oceniania, jest wzajemne klepanie się po plecach i co najwyżej usłyszysz "nie martw się, ja też tak miałem" od Zbyszka, który już

[gikeryooo]

@Hellvis Nie mam zamiaru wypowiadać się o innych ludziach. Mogę jedynie pisać o moim doświadczeniu. A moje jest takie, że wybieram grupy które pracują na programie. Nie ma tam poklepywania po plecach i mówienie że będzie dobrze, tylko trzeba czasu. Nie będzie dobrze. Potrzebne jest działanie i ciężka praca. Ja nie latam na wszystkie grupy AA w okolicy, bo jest mi to nie potrzebne. Mam jedną grupę, na którą chodzę. Raz w

[Klepajro]

@Hellvis: zobaczymy jak Ci sie terapia skonczy xD

[Klepajro]

, bo rozum podpowiada mi, że nie tędy droga.

@Hellvis: i raczej czynny mechanizm obronny a nie xD