Wpis z mikrobloga

@trenosaurus: czasem się zdarzalo ze uciekaly;) kilkukrotnie uciekły mi Tetramorium bicariantum bo przegryzyly wate, albo klej na goraco. Arena ma czesto wiecej otworow ktorymi laczy sie ja z innymi arenami i gniazdami. Te nie używane najprosciej zapchac wata badz zakleic tymczasowo. No więc jak uciekły to najczęściej w liczbie kilkuset;D raz nawet sie im zdarzylo jak mnie nie bylo w domu i obowiazek zlapania ich spadl na żonę xp poradzila sobie
@PWRXerXes: To jest kompletnie poza moją percepcją. Tak samo jak PająkiZająca. Nie mam nic przeciwko hodowaniu takich egzotycznych w sensie niszowych gatunków i rodzajów, jednak hodowla w domu bardziej kojarzy mi się z rybkami, chomikami, czy papużkami. Co Cię skłania do kombinowania z mrówkami akurat?
@PWRXerXes: szacunku. U mnie zawsze Manica walczyły że sobą aż zostawała jedna królowa. Jak osiągnąłeś to że aż 5 się toleruje?

Also - to królowe z kwietniowej rójki tego roku czy z wrześniowej zeszłego roku?
Co Cię skłania do kombinowania z mrówkami akurat?


@trenosaurus: nie jestem OPem, ale też hoduje mrówki - u mnie jest to głównie z powodu tego, że mrówki to po prostu bardzo inteligentne zwierzęta a, obserwowanie ich interakcji w gnieździe, tego jak przekazują sobie informacje o jedzeniu, tego jak współpracują i dzieła się zadaniami jest po prostu bardzo ciekawe. Podejrzewam, że OP ma podobnie.
@trenosaurus: ja zawsze byłem inny:p
Kiedy bylem maly a koledzy skupiali sie na grze w piłkę nozna ja zbieralem owady i pajaki, czasem je lapalem, czasem karmilem. Chcialem zostac entomologiem, na szczescie mi sie nie udalo;D (paleontologiem tez chciałem, jak kazde dziecko). Wszyscy grali w CSGO a ja w EU od paradoxu zanim stalo sie to mainstreamem no i teraz tak samo jest ze zwierzętami:) sa oczywiscie kregowce, ktore chcialbym miec