Wpis z mikrobloga

Jako mało oglądam anime ze względu na brak czasu i jak sięgam po jakąś serię to z polecenia albo z "recenzji" to nierzadko zaglądałem na Tanuki by się pośmiać z tamtych wypocin i wybrać sobie serię do oglądania. Ale Tanuki umiera pod tym względem zacząłem rozglądać się za czymś innym i trafiłem na #leniwapopkultura

W sumie kanał nie jest zły i nawet znalazłem to co chciałem - przegląd anime z danego sezonu i każda "recenzja" jest subiektywna w mniej lub większym stopniu i nie słucha tego się jakoś źle.

Do sedna - na filmiku "anime zima 2020 podsumowanie sezonu" jest mowa o Redo Of Healer i taki soczysty hejt ze strony osób prowadzących jakiego dawno nawet na Tanuki nie widziałem. Gnojenie serii za to że główny bohater traktuje laski przedmiotowo. Cała "recenzja" to jeden wielki płacz typowej juleczki i białorycerzyka beciaka, który jedyne co widzi w tej serii to właśnie to - jak można tak traktować kobiety xD Ch z tym że bohater był gnojony wcześniej przez praktycznie każdą osobę tam - to jest OK, ale jak już bohater gnoi dziewczyny już nie jest ok. Ch że później w anime przewijają się postaci, które są inaczej traktowane przez bohatera.

Muszę podziękować @szogu3 bo taką "antyrecenzją" zachęcił mnie właśnie do obejrzenia tej serii. Na tle przeruch***** isekajów, n-tych sezonów tasiemców czy jakiegokolwiek anime ecchi z absolutnie zerową fabułą i bohaterem piz*ą to akurat ta pozycja się miło wyróżnia i ja z chęcią obejrzałbym drugi sezon.


#animedyskusja #anime i trochę #blackpill
  • 41
@jaqqu7: Żeby było śmiesznie, to anime jest dość realistyczne, chociaż absurdalnie przejaskrawione i zbrutalizowane: w rzeczywistości jest tak samo, piękne kobiety zwracają uwagę (w sposób używający "masek" uprzejmości etc.) na słabszych, brzydszych, z innej klasy społecznej mężczyzn wtedy, gdy oni mają przydatne im w danym czasie umiejętności, zasoby czy znajomości (furtka dla czegoś). W rzeczywistości nie ma jak odegrać się zazwyczaj już na takich "księżniczkach i ich rycerzach", jedyny sens ma