Aktywne Wpisy
Jacinda +583
hej Mireczki, nie wiem czy jest ktoś tutaj co pamięta mój post sprzed sześciu lat, kiedy chwaliłam się wynikami z matury:
mój wpis z 2018
Przyszłam się pochwalić, że studia skończyłam, udało się bez żadnej obsuwy - jestem oficjalnie lekarzem (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
tera jeszcze trochę papierkowej roboty i
mój wpis z 2018
Przyszłam się pochwalić, że studia skończyłam, udało się bez żadnej obsuwy - jestem oficjalnie lekarzem (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
tera jeszcze trochę papierkowej roboty i
mcsQ +81
od kiedy jagodzianki to produkt premium? takie ceny teraz w Polsce? xD
#inflacja
#inflacja
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Potrzebuje seksu i to jak.
Mam żonę, ale tu mam max 4 razy do roku, z wielkim dąsaniem i byciem kłodą podczas seksu.
Mam dwójkę dzieci, bo kiedyś sytuacja była inna, oboje mamy po 37 lat.
Terapia par, kończy się kłótniami o wszystko, a temat braku seksu zawsze odwraca się, że to ja za mało się staram.
Rozwód raczej zrujnuje mi życie, więc doszedłem do wniosku, że chyba muszę sam zadbać o tą sferę życia i zacząć zdradzać dla dobra nas wszystkich.
Co ciekawe nawet psycholożka mnie rozumie.
Sperma uderza mi tak do mózgu, że w autobusie czy metrze potrafię co trzecią pasażerkę uznać za atrakcyjną i wstępnie zacząć sobie coś wyobrażać.
Najbardziej "uczciwe" wydaje mi się pójść na divy.
Że bez zaangażowania, bez oszukiwania kobiety która da upust mojej frustracji.
Dalej pozostaje oszukana żona, ale w zasadzie poczesci sama podczas kłótni daje mi znać że ona mi w tym "nie pomoże".
Pytanie czy ktoś ma podobne doświadczenie i ratuje małżeństwo w ten dość nietypowy sposób ?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60dee152d55354000ab6d40f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Dalej nie czytam
Nie chcę nikogo bronić, ale mamy tutaj relację jednej strony, a przedstawić we wpisie kogoś jako winnego wszystkiemu jest bardzo łatwo.
@AnonimoweMirkoWyznania: nie jesteś jedyny, to całkiem normalne, gdy kobieta spełni swoją biologiczną powinność to seks jej do niczego nie jest potrzebny (ma dzieci i kasę od uwiązanego beciaka), frustrację partnera też mają gdzieś
Terapeutka nie podpowiada nic w zakresie starań? Może być, że kobiecie libido siadło, ale zazwyczaj przyczyny leżą głębiej - od strachu przed niechcianą ciążą po brak atrakcyjności u partnera (bez urazy,
Doskonale rozumiem Twój problem, ale zdrada, to #!$%@?ństwo. Wiem doskonale jakim #!$%@?ństwem ze strony bab jej świadome wciskanie męża w przymusowy celibat i co to z nim w perspektywie czasu robi, ale zdradą tylko w społecznym odbiorze dowiedziesz jej wszystkich fałszywych zarzutów na Twój temat. Wszyscy ją przygarną, każdy się ulituje, pogłaszcze, przytuli i jeszcze zachęci ją, by dała komuś dupy w "rewanżu".
Tak działa ta popieprzona psychika bab. Wszystko do początku do końca nastawione jest na to, by stworzyć warnki gdzie mąż się nie sprawdza, spuścić go w kiblu przy aplauzie otoczenia,tylko po to, by okradziony z zasobów i godności samiec został banitą i by nikt nie dumał nad tym, czy rzeczywiście zasłużył na tom by go okraść z dorobku życia i resztek godności.
XD beka z frajerów, którzy się w śluby ładują
Rozwiedź się jak człowiek z powodu rozpadu pożycia małżeńskiego i co wspólne dzielicie na pół. Jak cię capnie na zdradzie (a capnie, może nawet na to liczy) to #!$%@? Cię do gołej dupy i będziesz znany w mieście jako największy #!$%@?.
Chyba, że Cię stać, to wynajmija jakiegoś Alvaro, żeby przy niej pomajstrował i wtedy Ty masz lepsze karty. Nie miej skrupułów bo ona by nie miała.
pisząc specjalistkę mam na myśli dziwki a nie psycholog z terapii żebyśmy mieli jasność