#kanalsportowy Rafał (bramkarz Unionu Berlin – red.) podobno obraził się na mnie, bo nie pogratulowałem mu wygranego barażu o awans do Bundesligi z VfB Stuttgart – powiedział Łukasz Gikiewicz, cytowany przez „Przegląd Sportowy”. - Tyle że on przez dwa wcześniejsze lata nie docenił niczego, co osiągnąłem. W ciągu 12 miesięcy strzeliłem 30 goli, ani razu mi nie pogratulował. Czy to jest normalne, że ja śledziłem jego mecze, wiedziałem, kiedy z kim gra, a on nie miał pojęcia, jakie spotkanie mnie czeka w najbliższej kolejce? Co z tego, że gra w Bundeslidze? - pyta Łukasz Gikiewicz. Prawie jak w Trudnych sprawach xD
@susuke15 obaj wydaj się strasznie w porządku i są ogarnięci aż trudno uwierzyć w te historie :p albo poszło o cos innego albo dziwna sprawa. Obaj wydają się mieć poukładane w głowie bardziej od Wojtka Szczęsnego który trochę gwiazdorzy.
@LukaszN: kto by się podniecał 30 bramkami w lidze jakieś jordańskiej czy innej xD Dla mnie Łukasz to skończony idiota. Za bycie konfidentem jest skończony w Polsce.
@Ciascio: @elosk_xo: na Mraza. Gdy Mraz przyszedł na trening na kacu, napastnik Śląska strasznie się oburzył, mówiąc, że z pijakiem nie ma zamiaru trenować. Co ciekawe, kapitan Ślaska Sebastian Mila stanął po stronie obcokrajowca.
@susuke15 a co dziwnego w tym, że nie chcial z #!$%@?ńcem grać? A te teksty o konfidentach, to możesz sypać wśród swoich sztywnych kolegów, o ile jakichs masz, a w to akurat wątpię.
@kemilk91: to że zrobił aferę z niczego? Czy to był mecz? Nie to był trening, czy może robił coś co podlega prawu karnemu? Oczywiście że nie. Jestem przekonany że sam chodził po meczach po klubach i balowal a uczepił się chłopaka który więcej osiągnął od tego pseudo piłkarza. Jak on grał jak on trenował, zaskoczę Ciebie ale w treningu nie tylko się gra, zresztą Mraz to obrońca a Gikiewicz to napastnik
@susuke15: nie znamy szerokiej perspektywy, ale to są profesjonalni piłkarze. Ja do roboty na kacu nie chodzę, biorę urlop. Jakbym przychodził w takim stanie do roboty, to by mnie z miejsca #!$%@?.
@kemilk91: wyobraź sobie że cała drużyna poza Gikiewiczami stanęła za Mrazem. Generalnie mieli ich dosyć. Na potwierdzenie moich słów dodaje foto z podziękowaniami dla Mraza od drużyny. Teraz znajdź mi podobny obrazem z napisem Gikiewicz. Potwierdził to również w pomeczowym wywiadzie Waldemar Sobota, mówiąc: - Przed spotkaniem ustaliliśmy, że jeśli uda nam się zdobyć bramkę, to właśnie takim gestem podziękujemy Patrikowi. To naprawdę dobry człowiek i zawodnik
Nie wiem czy ktoś z was zerknął na maila #youtube #youtubepremium ale nie dość że zaczęli blokować to jeszcze podnoszą cenę o 10 zł miesięcznie ( ͡º͜ʖ͡º) ciągną kasę jak mogą
Rafał (bramkarz Unionu Berlin – red.) podobno obraził się na mnie, bo nie pogratulowałem mu wygranego barażu o awans do Bundesligi z VfB Stuttgart – powiedział Łukasz Gikiewicz, cytowany przez „Przegląd Sportowy”. - Tyle że on przez dwa wcześniejsze lata nie docenił niczego, co osiągnąłem. W ciągu 12 miesięcy strzeliłem 30 goli, ani razu mi nie pogratulował. Czy to jest normalne, że ja śledziłem jego mecze, wiedziałem, kiedy z kim gra, a on nie miał pojęcia, jakie spotkanie mnie czeka w najbliższej kolejce? Co z tego, że gra w Bundeslidze? - pyta Łukasz Gikiewicz.
Prawie jak w Trudnych sprawach xD
Dla mnie Łukasz to skończony idiota. Za bycie konfidentem jest skończony w Polsce.
Komentarz usunięty przez autora
Gdy Mraz przyszedł na trening na kacu, napastnik Śląska strasznie się oburzył, mówiąc, że z pijakiem nie ma zamiaru trenować. Co ciekawe, kapitan Ślaska Sebastian Mila stanął po stronie obcokrajowca.
Potwierdził to również w pomeczowym wywiadzie Waldemar Sobota, mówiąc: - Przed spotkaniem ustaliliśmy, że jeśli uda nam się zdobyć bramkę, to właśnie takim gestem podziękujemy Patrikowi. To naprawdę dobry człowiek i zawodnik