Wpis z mikrobloga

Polskie antyszczepy wygrywają, wykres pokazuje jak wyhamowujemy z akcją szczepień, gdy w UE szczepienia idą pełną parą. Dla porównania nawet na Węgrzech jest lepiej. Proemidemickie szury udało wam się, jesteście z siebie zadowoleni? Przygotowani na nowe lockdowny w Polsce?

#szczepienia #neuropa #bekazpisu #bekazprawakow #bekazkonfederacji #4konserwy #zdrowie

Źródło danych: https://ourworldindata.org/covid-vaccinations
preczzkomunia - Polskie antyszczepy wygrywają, wykres pokazuje jak wyhamowujemy z akc...

źródło: comment_1625141947rlKrhinpEzdRYZ6QDv6v5D.jpg

Pobierz
  • 175
  • Odpowiedz
@precz_z_komunia:
W listopadzie ja i około 20 osób które znam przeszliśmy zarażenie. Z tego oficjalną drogę przeszła garstka bo nikt nie chciał aby mu policja podjeżdżała pod chatę sprawdzać kwarantannę(choć i tak sami sobie ją zrobili).
Powiedz mi po chooy mamy się szczepić?
Jeśli będzie szczepionka typowo pod nowy wariant wirusa to się zaszczepię. Tak jestem "szurem".
  • Odpowiedz
no to kozak jesteś.


@officer_K: Pewnie, że tak. Byle gówno w telewizji i Internecie mnie nie przestraszy, a już na pewno nie wyimaginowana zaraza. Dalej wykonujcie polecenia kaczora z bilbordów "szczepimy się #ostatniaprosta".
Tańczycie jak wam PiS zagra, zwykli z was niewolnicy.
  • Odpowiedz
@dzapanisko: Kurczę, ja się zaszczepiłem, profesorowie, eksperci, naukowcy, autorytety, lekarze, wszyscy się szczepią i zachęcają do szczepień, ale nikt mi nie powiedział, że pan dzbanisko ma lepsze informacje, wiedzę, doświadczenie i kompetencje, bo bym się nie zaszczepił :( co ja zrobiłem mirki
  • Odpowiedz
@ZaplutyKarzelReakcji:
Bo spotykałem się wcześniej z osobami które potem przeszły ścieżkę oficjalną i miałem objawy podobne do nich. Nie z jedną a z kilkoma osobami. Ścieżką oficjalną wtedy przeszło kilku znajomych którzy wymagali hospitalizacji i automatycznie ich rodziny.
Był tak, że na przykład jedni znajomi mieli kwarantannę i im woziłem żarcie, dowoziłem jednej osobie rzeczy do szpitala która też miała pozytywny test, ale była w szpitalu na coś innego niż
  • Odpowiedz