Wpis z mikrobloga

Czy handlarze sprzedjacy auta z niemiec czy francji, zawsze oszukują na przebiegach?
Szukam auta na podkarpaciu w okolicach 16-17k i ciezko cos kupic pomijając te od handlarzy, bo malo ogloszen, a oprocz konkretnego modelu, musi mi jeszcze pasować silnik i kolor

Ostatnio np. pojawil sie taki fiat brawo za 12900 z niskim przebiegiem. Normalnie to taki stalby raczej co najmniej za 16-17k i nie wiem co co tym myśleć
https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-bravo-zadbany-bez-korozji-niski-przebieg-ID6DVhEd.html#270fee759b

#samochody #motoryzacja
  • 36
  • Odpowiedz
@lastro: możesz śmiało zakładać, że każdy jest cofnięty. Nie patrz na przebieg, patrz na stan. Nie jeden Niemiec zajechał samochód w 250tys i nie jeden pewnie sprzedał ładną sztukę z 350tys na blacie.

Przebieg powinien Cię tylko obchodzić w kontekście wymian interwałowych.
  • Odpowiedz
@loginprzykladowy: Ale przeciez w niemczech chyba tez prowadzi sie historie pojazdu, zapisuje liczniki przy przeglądach itp

Ps: Moj wujek kupil jakies 2 miesiące temu Toyote Auris 2016, 22k przebiegu za 43 000 i poki co nic mu sie tam nie dzieje, a normalnie takie chodzą raczej za 60k
  • Odpowiedz
@lastro: możesz wierzyć w co chcesz, ale kto rozsądny kupuje nowe, drogie auto żeby robić nim 4tys kilometrów rocznie? Jak handlarz widzi ładnie utrzymaną sztukę, to spokojnie te 100tys przebiegu ucina. Potem się ludzie dziwią, że im w "prawie nowym" aucie pada turbo przy 80 tysiącach zamiast przy 200 ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
Ale przeciez w niemczech chyba tez prowadzi sie historie pojazdu, zapisuje liczniki przy przeglądach itp


@lastro: tylko jeśli auto się serwisuje w ASO. Nie mają takiego systemu jak nasz CEPIK, gdzie przebieg jest zapisywany przy każdym przeglądzie, dlatego tylu handlarzy ciągnie fury z niemiec najchętniej
  • Odpowiedz
@lastro: w CEPIKu zapisywany jest przebieg przy przeglądzie. ASO zapisują sobie same, dla własnego użytku, o ile auto jest tam oczywiście serwisowane.

Auto sprowadzone do nas najpierw zalicza korektę licznika, fałszowanie książek serwisowych, a dopiero potem leci na przegląd i wszystko wygląda w systemie jak należy.
  • Odpowiedz
@lastro: książka to świstek papieru do nabycia przy granicy pod szyldem "korekta licznika". Powpisują Ci co chcesz, pieczątki wbiją itd.

Auto krajowe będzie miało historię w CEPIKu od paru już lat, więc jest jednak trochę pewniejsze. Książki można sfałszować, ale w Polsce przecież możesz zadzwonić do serwisu podanego w książce i wprost potwierdzić. Poza tym z uwagi na historię w CEPIKu nie możesz sfałszować przebiegu w książkach, bo będzie rozbieżność.
  • Odpowiedz
@lastro: Z motocyklami jest śmieszna sprawa, jakieś 10 lat przeglądam sobie ogłoszenia moto takich do 4k bo przeważnie takie biorę sobie na jeden dwa sezony, i od dziesięciu lat są te same motocykle ogólne ceny się nie zmieniają, zmieniają się tylko właściciele i przebiegi rosną w dół ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Z motocyklami jest śmieszna sprawa, jakieś 10 lat przeglądam sobie ogłoszenia moto takich do 4k bo przeważnie takie biorę sobie na jeden dwa sezony, i od dziesięciu lat są te same motocykle ogólne ceny się nie zmieniają, zmieniają się tylko właściciele i przebiegi rosną w dół ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Kroledyp: sprowadzane?
  • Odpowiedz