Wpis z mikrobloga

Co oni tam sprawdzają? Czy nie oszukali i nie wrzucili coś innego? Że waga może się różnić?

Co im siedzi w głowie?


@marekseo: @Dolan: @celulozy: Może sprawdzają na obecność robaków, w Biedronce miałem tak kilka razy w ryżu. Nie tłumaczę ich, bo to głupie, ale zakładam, że to powód. https://gazetakrakowska.pl/zakupy-w-kauflandzie-robaki-i-larwy-w-ryzu-sanepid-szuka-winnego-zdjecia-wideo/ar/3595297
@PKWiU93-21-1 @celulozy @djtartini1 @bezkonta @Mk19: to bardzo proste, ludzie biorą nowe (nie otwarte) opakowanie i sprawdzają, czy nie ma robaków. jak nie ma, to biorą następne nowe (nie otwarte) opakowanie, bo nie będą kupować otwartego - nigdy nie wiadomo kto otwierał i co z tym robił ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pracowałem w sklepie i niestety otwieranie jednego, a kupno innego to była częsta praktyka.