@pu100stan: za godzinę kolejny mecz. możesz sam się przekonać. dla mnie to jakiś żart i przez to liczenie zauważyłem jak dużo czasu kradną zawodnicy przy wyrzutach z autu czy wybicia piłki z pola karnego przez bramkarza, a realizatorzy w tym czasie pokazuję powtórkę akcji, drugą, reakcję piłkarza, innych piłkarzy, reakcję trenera i kibiców. dla mnie to kpina i już nie chce mi się nawet liczyć czasu.
@Castellano: według mnie pomysł na 2*30 minut to dobry plan. Koniec końców jedna połowa nadal będzie trwała około 45 minut z tym że te 15 dodatkowych nie będzie się liczyło bo to będą kontuzje, zmiany, ustawienie piłki na piątce itd. Na pewno będzie to o wiele sprawiedliwsze dla każdej drużyny bo każda będzie grała faktycznie godzinę a nie że jeden mecz trwa 55 minut, drugi 60 a trzeci 65
@Castellano: Załóżmy ze przechodzimy na liczenie tylko efektywnego czasu gry. Co wtedy z przywilejem korzyści przy faulach i spalonych które później są cofane? Wliczamy w czas gry, czy bawimy się w kalkulacje i odejmujemy ten czas?
@Castellano: taki to sport ta piłka nożna właśnie i w tym różnym czasie gry również jest urok. Przeregulowanie tego sportu mogłoby mu tylko zaszkodzić. Nie mówiąc już nawet o tym, że idąc na mecz każdy wie kiedy on się mniej więcej skończy. Telewizje wiedzą ile czasu nań przeznaczyć. Z zatrzymywanym czasem mogłyby być naprawdę istotne różnice.
@Castellano: czyli wg tego jak obrońcy podają piłkę miedzy sobą i do bramkarza to też będziesz wstrzymywał czas? Bo przecież jak to, nic się nie dzieje, a sekundy uciekają.
Właśnie o to w tym chodzi, żeby przedłużać wyrzuty z autu czy jakiekolwiek wstanie po faulu, jeśli wiesz, że możesz tym sposobem dowieźć wygraną. Czasem się to udaje, a czasem nie.
@Castellano zwiększona ilość zmian (możliwość wymiany prawie połowy drużyny) w połączeniu z innymi metodami kradzieży czasu jak i ogólny wzrost poziomu taktycznego w obronie (w słabszych drużynach) powoduje, że jest coraz mniej piłki w piłce. Oglądasz sobie mecz, drużyna lepsza przegrywa po jakimś farfoclu i od 75 minuty się zaczyna: 1) zmiana na czas 2) symulacja kontuzji i kradnięcie czasu 3) 30 s przy każdym wybiciu piłki zza linii 4) nie daj
@bdaniello: co do ostatniego akapitu to dokładnie przeciwnie. Drużyny z szeroką kadrą ofensywną dużo zyskały, bo mogą wprowadzać świeżych zawodników do formacji ataku. Teraz praktycznie w każdym meczu widzimy zmianę obu skrzydłowych/wahadłowych i to się ewidentnie przekłada na większą dynamikę gry. Natomiast zmiany stoperów, również któregokolwiek z trójkowej formacji, to rzadkość.
@Bover stoperów niekoniecznie ale defensywnych pomocników już tak (którzy statystycznie najczęściej mają kartki), a przy korzystnym wyniku jak już przechodzi się do wariantu 'obrona częstochowy' to zmiana zawodników ofensywnych na defensywnych i zagęszczanie pola. 5 nowych gosci w drugiej połowie z czystym kontem tylko i wyłącznie do przerywania gry.
A co do zmiany skrzydłowych - ok. Tylko na palcach jednej ręki można policzyć drużyny, które mają skrzydłowych równej jakości na ławce .
@Castellano: czyli wg tego jak obrońcy podają piłkę miedzy sobą i do bramkarza to też będziesz wstrzymywał czas? Bo przecież jak to, nic się nie dzieje, a sekundy uciekają.
Właśnie o to w tym chodzi, żeby przedłużać wyrzuty z autu czy jakiekolwiek wstanie po faulu, jeśli wiesz, że możesz tym sposobem dowieźć wygraną. Czasem się to udaje, a czasem nie.tekst pochylony Co za #!$%@? teoria xD oglądałeś kiedykolwiek halowke, koszykówkę,
Podliczyłem ile faktycznie trwał mecz Holandia - Czechy. Jesteście ciekawi?
Na moim stoperze, faktycznej gry w pierwszej połowie było 29 min 30 sekund na 47 regulaminowej.
W drugie była dłuuga przerwa, chyba 5 minutowa: faul -> żółta, sprawdzanie varem -> czerwona -> zmiana piłkarza i sprawdzanie faulu w polu karnym.
UWAGA
Na moim stoperze, faktycznej gry w drugiej połowie było 26 min 30 sec na 51 regulaminowych minut
Łącznie na 98 regulaminowych minut gry(90 podstawy i 2+6 doliczonych), faktycznej gry było 56. Czyli ktoś #!$%@?ł 42minuty gry.
XD
#mecz #pilkanozna #bukmacherka #ciekawostki
źródło: comment_16248145172kee4540AeCj0m44cipWeT.jpg
Pobierzhttps://www.google.com/amp/s/talksport.com/football/315919/average-ball-play-time-each-premier-league-side-201718-season-171127263506/amp/
Nie mówiąc już nawet o tym, że idąc na mecz każdy wie kiedy on się mniej więcej skończy. Telewizje wiedzą ile czasu nań przeznaczyć. Z zatrzymywanym czasem mogłyby być naprawdę istotne różnice.
źródło: comment_162482638970fEybBmmO1KGJcHW0qjqi.jpg
PobierzWłaśnie o to w tym chodzi, żeby przedłużać wyrzuty z autu czy jakiekolwiek wstanie po faulu, jeśli wiesz, że możesz tym sposobem dowieźć wygraną. Czasem się to udaje, a czasem nie.
1) zmiana na czas
2) symulacja kontuzji i kradnięcie czasu
3) 30 s przy każdym wybiciu piłki zza linii
4) nie daj
Natomiast zmiany stoperów, również któregokolwiek z trójkowej formacji, to rzadkość.
A co do zmiany skrzydłowych - ok. Tylko na palcach jednej ręki można policzyć drużyny, które mają skrzydłowych równej jakości na ławce .
Właśnie o to w tym chodzi, żeby przedłużać wyrzuty z autu czy jakiekolwiek wstanie po faulu, jeśli wiesz, że możesz tym sposobem dowieźć wygraną. Czasem się to udaje, a czasem nie.tekst pochylony
Co za #!$%@? teoria xD oglądałeś kiedykolwiek halowke, koszykówkę,