Wpis z mikrobloga

ZA 2 TYGODNIE IDĘ PO RAZ PIERWSZY NA TZW. SZYBKIE RANDKI (SPEED DATING)

Po nieudanej przygodzie na tinderze na przełomie 20/21 znajoma zasugerowała mi speed dating.
Początkowo byłem sceptycznie nastawiony do tej propozycji.
Wydawało mi się, że jest to forma poznawania ludzi dla desperatów, że chodzą tak pewnie tylko największe maszkary i samotne madki z trójkom bombelków.
Po przejrzeniu wpisów kilku mireczków, którzy już na takich spotkaniach byli, czy opinii ludzi z innych forów/grup w internecie nabrałem większego przekonania i stwierdziłem - czemu nie!
Tutaj muszę również podziękować jednemu youtuberowi, który opisywał swoje wrażenia po szybkich randkach. Podpowiedział, aby najlepiej jak najszybciej wykupić bilet, bo miejsca dla facetów rozchodzą się niczym świeże bułeczki.
Każdego dnia po lockdownie odświeżałem stronę czekając tylko na pojawienie się oferty dla mojej grupy wiekowej.
Gdy się pojawiła od razu wykupiłem wejście.
No i youtuber miał rację, bo już 3 dni później nie dosyć, że wszystkie bilety dla facetów się rozeszły to jeszcze powstała lista rezerwowa! (Natomiast dla kobiet cały czas są miejsca dostępne mimo, że ogłoszenie wisi prawie 2 miesiące).

rales - ZA 2 TYGODNIE IDĘ PO RAZ PIERWSZY NA TZW. SZYBKIE RANDKI (SPEED DATING)

Po...

źródło: comment_1624781842pINgFX6hogsDen7MRa7n3a.jpg

Pobierz
  • 49
  • Odpowiedz
dla kobiet cały czas są miejsca dostępne


@rales: nie zapaliła ci się czerwona lampka? A te które kupiły to pewnie odpady. Powiem ci w tajemnicy, że laska z którą się kiedyś spotykałem, poszła na te szybkie randki bo nie było chętnych dziewczyn, a ona znała organizatora i dostała za to hajsy
  • Odpowiedz
@rales: Próbuj i przygotuj sobie tematy do rozmowy. Bo te kilka minut to na tyle mało czasu, że często te rozmowy wyglądają jak rekrutacja (zawód, wykształcenie, praca).

I mały pro tip. Zazwyczaj na takiej imprezie większość osób jest trochę wcześniej, więc wpadasz do klubu kupujesz drinka i rozglądasz się po sali za kimś kto zwróci twoją uwagę. I od razu podbijasz. Wtedy masz szanse pogadać sobie na luzie i zrobić dobre
  • Odpowiedz
@rales: Idę do chińskiej restauracji na obiad. Przy wejściu wisi kartka, że właśnie odbywa się wydarzenie o nazwie "Speed dating". O, świetnie. Wchodzę. Siadam przy stoliku jakiejś dziewczyny.
- Pracujesz w firmie, czy prowadzisz swoją? - pyta mnie.
- Nie pracuję nigdzie - odpowiadam.
- Następny! - mówi dziewczyna, a moje miejsce zajmie ktoś inny.

Idę do drugiego stolika.
- Jesteś wegetarianinem? - pyta mnie inna dziewczyna.
- A ty? -
  • Odpowiedz
@rales: Z takich historyjek, kiedyś poszedłem z kumpelą na speed dating, bo niby w dwójkę raźniej. Sam speed dating miał być w klubie, jako dodatkowa atrakcja dla standardowej imprezy i nawet zrobili na to osobne pomieszczenie. Chętnych było naprawdę sporo, tak że cześć ludzi stała w kolejce do wejścia - wśród nich ja. Kumpela mi gdzieś zniknęła, nie było z kim pogadać, to odezwałem się do pierwszej osoby obok, którą okazała
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@rales: powodzenia, ja kiedyś byłam z koleżanką i mam całkiem pozytywne wspomnienia (co do uczestników, bo organizatorzy to inna para kaloszy). Jak Cię interesują wrażenia z drugiej strony to daj znać :)
  • Odpowiedz
Byłem kiedyś akurat byla dyskoteka i wczesniej przed nia to zorganizowali wiec z kumplem dla beki poszedlem na to, w sumie zadnej pary nie trafilismy kolega zaznaczyl kazda laske i tez nie xdd laski byly rozne jedna w miare inteligentna ale z bialorusi, inne takie sobie niektore troche pogardliwe ogolnie to wiadomo ze na wyglad wiekszosc leci czasami brakowało czasu zeby porzadnie porozmawiac bywalo ze pare sekund kumpel chodzil czesciej na te
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 25
@Niekumaty_: od razu mówię, że to było parę lat temu i wtedy to była taka trochę nowość. Dziewczyny płaciły tyle samo co faceci, spotkanie było w piwnicy na krakowskim rynku.

Jeśli dobrze pamiętam to było chyba 12 dziewczyn i 11 facetów, bo jeden niby nie przyszedł i zamiast niego wskoczył organizator, żeby było po równo.

Jeśli chodzi o pierwsze wrażenie to na oko dziewczyny były bardzo ładne, pamiętam, że aż się
  • Odpowiedz
mnie ten jeden z organizatorów brał udział niby dla równowagi i po wszystkim mi napisał, że każdy z moich zaznaczonych typów mnie wybrał, ale on mnie pierwszy zaprasza na randkę xD I nie wysłał mi żadnych numerów poza swoim


@nika_blue: jprdl jaka żenada. kręciłbym Małysza po czymś takim.
  • Odpowiedz