Wpis z mikrobloga

Za namową p0lek jednej z babskich grup na Facebooku dałam sobie zrobić gastroskopie "na żywca" tzn. bez uśpienia. Ludzie... Największy błąd mojego życia. Nigdy więcej. A przynajmniej nigdy więcej mnie tam bez narkozy nie zobaczą. Nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby pisać, że to nic takiego.. Chyba trzeba być Julką wprawioną weekendowym dławieniem się wielką knagą jakiegoś Mokebe. To dla takiej rura z gastroskopii to rzeczywiście pryszcz. Ale dla normalnych ludzi przecież to straszne jest. Nie możesz normalnie przełykać, dławisz się, płaczesz i masz odruch wymiotny. Wrócę chyba na to forum i odpiszę tym wszystkim puszczalskim p0lkom, że może one to lubią, ale niektórzy nie lubią mieć wypychanych w gardło długich i grubych rzeczy.

A najlepsze jest to, że




#p0lka #bekazrozowychpaskow #gastroskopia #szpital #zalesie
  • 104
  • Odpowiedz
  • 29
@churros8 Miałem robiona bez znieczulenia i szczerze to jest nieprzyjemne ale do przeżycia. Nie wiem jak przy tak profilaktycznym badaniu można wprowadzać siebie w stan narkozy. Przecież to się nie kalkuluje XD 20 min badania i narkoza? Czy wy jesteście normalni? Jeżeli chciało wam się wymiotować to po prostu źle się przygotowaliście i nie robiliście wszystkiego zgodnie z zaleceniami.
  • Odpowiedz
Moim zdaniem to badanie wymyślił jakiś zboczony sadysta


@churros8: jedynym zboczeńcem póki co jesteś ty bo tobie się badanie kojarzy z wkładaniem #!$%@? do gardła. Do ginekologa też pewnie nie chodzisz bo co za zboczeniec wymyślał takie badania żeby kobiecie w kroczu grzebać? Przecież to chore. Co do samego badania to miałem, przed badaniem tylko psiknięcie lidokainą i dało się przeżyć. Przyjemne to nie było, ale chociaż mogłem sobie swoje flaki
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@churros8: Może to dlatego, że sobie wizualizowałes, że ktoś wkłada Ci #!$%@? mokebe do gardła? Gdybyś o tym nie myślał tak namiętnie byłoby ok.
  • Odpowiedz
Za namową p0lek jednej z babskich grup na Facebooku


@churros8: skoro tam szukałaś rady to chyba Ci się należało? No i zawsze jakieś doświadczenie, kolejne razy wejdą głębiej.
  • Odpowiedz
@churros8: To bardzo dużo zależy od sprzętu jakim masz to wykonywane. Tymi starymi "Gumowymi" rurami to jest totalna masakra. Ważne jest też podejście lekarza i asystenta. Ja miałem robioną gastroskopię ze znieczuleniem w sprayu, ale za to z dobrym personelem medycznym i było źle. Ale nie jest to najgorsze co można przeżyć. Poród jest dużo gorszy, a nawet nie rodziłem tylko widziałem jak żona przez to przechodzi.

To jest w ogóle
  • Odpowiedz
@churros8: Ja miałem gastroskopię w środę. Oczywiście pod narkozą. No szkoda. 230 zł. Zasnąłem, za parę minut mnie obudzili, nic nie doświadczyłem.

Kurde, myślisz, że po co oferuje się zabieg z pomocą anestezjologa?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@churros8: prywatnie czy na nfz? Ja zaplacilem i bez znieczulenia, z zelem na pycie bylo elegancko, jedynie jak powietrzem bylem pompowany to troche niekomfortowo i potem pierdzialem i bekalem a tak to calkiem spoko, pielegniarka odwracala uwagę, mowila jak oddychac itp
  • Odpowiedz
@Onkosfera:

Gorsza jest kolonoskopia na żywca

Jednemu to nie będzie przeszkadzać innemu będzie. Problem jest taki, że kolonoskopia pod narkozą jest niepełna - jest potrzeba przewracania pacjenta kilka razy na bok i plecy, żeby dało się dotrzeć do końca, bo mimo wtłaczanego powietrza nie idzie tym przejść do końca. W taki sposób mojemu tacie nie wykryli guza na drugim końcu jelita, znaleziono go za drugim razem po dwóch latach kiedy był
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@churros8: fakt, cholernie meczace i niekomfortowe badanie, ale nie.jest szczegolnie bolesne ani długie. Da sie przeżyć ale najlepiej jak sie umie utrzymywac spokój i nie wpadac w panikę bo zaczniesz instynktownie kaszlec i rzygac.
  • Odpowiedz
@churros8: Raz w życiu miałem gastroskopię i mimo dosyć dużego odruchu wymiotnego (mycie języka przy myciu zębów jest prawie niemożliwe) było ok. Myślę, że wiele zależy od lekarza i pielęgniarki - ja byłem prywatnie i instruowała mnie jak oddychać żeby było do przeżycia i faktycznie jak słuchałem i robiłem tak jak mówi to było w porządku, dopóki się nie spojrzałem w dół i nie zobaczyłem co mi wystaje z buzi :D
  • Odpowiedz