[kicioch]

Oglądałam sobie Ugotowanych z Krakowa i jedna dziewczyna wchodząc do mieszkania powiedziała, że zimno na polu.

Narrator ją poprawił "NO CHYBA NA DWORZE".

Co za penis ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#tylkopole

[bratbud]

@kicioch: no przecież to jest takie-kurde-zabawne nie?

[kicioch]

@bratbud: właśnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Tichy]

@kicioch: krakowiaki mówio, że jak ktoś mieszka we dworze, to wychodzi na pole. a mazowszaki mówia, że jak się mieszka na wsi to się wychodzi na pole.

[laza]

@kicioch: na pole to co najwyżej może sobie rolnik wyjść i sobie popatrzeć

[ksionc]

@kicioch: to nie wasza wina, że w każdej innej części kraju mówi się "na dworze"

[Tichy]

@Tichy: i teraz smutne bo jestem z mazowsza - jak ktoś mieszka na wsi, i wychodzi na dwór to implikuje pochodzenie folwarczne :D

[bratbud]

@ksionc: Nieprawda, w części mówi się niezwykle poprawnie "na dworzu"

[kicioch]

@ksionc: No chyba nie w każdej innej części, znajomi z Bieszczad też wychodzą na pole.

[ksionc]

@kicioch: to niech wychodzą jak mają. Co uprawiają tak btw?

[Dziki_wieprz]

@kicioch: ja też wychodzę na pole i nie rozumiem tego bólu dupy o to jak powinno się mówić.

[WallyGator]

@kicioch: Jest podwórko, nie ma popólka (?) - handluj z tym kicioch.

[kicioch]

@ksionc: A Ty co na dworze robisz? Zamku pilnujesz? :)

[gorfag]

@kicioch: Wychodźmy na zewnątrz i po problemie ;)

[kicioch]

@gorfag: Ale ja problemu nie mam, możesz mówić na dworze, na pole, na zewnątrz, na podwórko - jak chcesz. To najcześciej Ci co wychodzą na dwór mają problem z innymi co widać we wpisie ;)

[gorfag]

@kicioch: Ja wychodzę na dwór, ale z mojego doświadczenia ze studiów wiem, że jak ktoś wychodzi na pole to ciężko go przepić. ;)

[SScherzo]

@kicioch: a ja nigdzie nie wychodzę i #!$%@?!

[DeXteR25]

@SpiderFYM: Potwierdzam. To prawda. W Katowicach kiedyś w markecie poprosiłem o zrywkę. Kobieta patrzyła na mnie jak na psychicznego :)

[Dassault]

@kicioch: Ja też wychodzę na pole lub podwórko. Walić ich, trzeba być asertywnym :)