Wpis z mikrobloga

@timo1990: dziwna sprawa. U mnie Demon bardzo dobrze się sprawuje do użytku własnego, a czasami nawet zarobkowego. Właściwie to tylko dokupuje żyłke i koszę bez żadnych problemów. Po kilku latach jedyne co się popsuło to wężyk paliwowy, ale nowy z filtrem kosztował raptem 10 zł.
@strusmig: mi jeden sezon Demon działał, pod koniec sezonu trzeba było wymienicie membranę. W tym roku po trzech godzinach użytkowania gaśnie po dodaniu gazu. Szukam czegoś gdzie nie będzie trzeba co chwilę rozbierać czyścić itd.
@strusmig: @timo1990: Mój demon podczas pierwszej pracy rozpadła się głowica. Potem padł silnik w sensie zaczął rzygać paliwem. I to wszystko w pierwszym sezonie. Wkurzyłem się i kupiłem Aku 40V, ale to tylko jako podkaszarka, bo do cięca działki za słaba.
@timo1990: Sam osobiście kupiłem niedawno kosę spalinową NAC BP520-30KA-T 2.2 kW 52 cm3 w lerła za 479zł bo szukałem czegoś do 500zł. Sprzedawca w sklepie polecał tą kosę najbardziej ze wszystkich które mieli w ofercie, więc po prostu ją kupiłem. Niebawem pierwsze testy, ale z chęcią dowiem się czegoś więcej o tej kosie jeśli ktoś taką posiada :)
Wkurzyłem się i kupiłem Aku 40V, ale to tylko jako podkaszarka, bo do cięca działki za słaba.


@Luks_x: co to dokładnie jest bo ja mam do czynienia z 36V i to jest ogień, spokojnie można porównać do marketowej spaliny.
@ksiak: NAC 40V. Dziwne. Miałem 2 podkaszarki spalinowe i właściwie to nie ma do czego porównywać. Szczególnie jeśli się w tym samym roku uzywało obu. Moim zdaniem 40V to minium absolutne, ale nie równa się to nawet najtańszej spalinówce.
@ksiak: Rozumiem, że lepsza firma, tylko nie wiem bardzo jak się to ma do samej mocy. Aku o określonej pojemności i ilości prądu który może oddać nie powinno mieć takiej różnicy. To znaczy może, ale NAC ma dobre ogniwa (przynajmniej tak się chwalą)
Nim kupiłem to sobie trochę pooglądałem i czytałem. Nie znalazłem tam info na temat różnic. Na pewno niektóre miały silniki bezszczotkowe, ale to nie wpływa na moc.
Nie
Na pewno niektóre miały silniki bezszczotkowe, ale to nie wpływa na moc.


@Luks_x: to właśnie wpływa dramatycznie na moc. Silniki bezszczotkowe mają dużo dużo więcej mocy i zużywają mniej energii.
Mam porównanie pilarki, podkaszarki zwykłej vs bezszczotkowa. Dwa światy.
Dodatkowo trzeba jeszcze wziąć pod uwagę przekładnie na której producenci mogą trochę pokombinować.
Dodaj jeszcze do tego ile aku danej firmy może tego prądu dostarczyć. U różnych producentów różnie to wygląda. Firmówki
to właśnie wpływa dramatycznie na moc. Silniki bezszczotkowe mają dużo dużo więcej mocy i zużywają mniej energii.


@ksiak: No widzisz. Więc mnie oszukano, albo raczej sam się oszukałem. Nie znalazłem info na temat mocy, a jedynie kultury pracy i trwałości.
@Luks_x: różnica jest w samej budowie, to zapewne wiesz i to właśnie ta budowa sprawia, że silnik bezszczotkowy jest efektywniejszy. Normalnie w silniku masz szczotki które przekazują prąd do wirnika jednocześnie występuje zjawisko tarcia gdyż szczotki muszą stykać się z wirnikiem. Tym samym sam silnik musi pokonać opór szczotek. W przypadku silnika bezszczotkowego jak sama nazwa wskazuje, nie mamy szczotek czyli nie ma dodatkowych oporów i na tym dokładnie się zyskuje.
@ksiak: No rozumiem zasadę działania, ale opór szczotek i straty na iskrzenie itp nie wydają się tak duże, by to miało jakąś różnicę tworzyć. Tak na chłopski rozum. Jak przeczytałem jeszcze różnice to nic nie było o mocy i założyłem, że różnica jest pomijalna.
@Luks_x: widzisz, straty muszą być na tyle duże, że producenci nie wrzucają wspomnianych przez mnie systemów do silników szczotkowych.
Tutaj masz ciekawy artykuł: https://cordlessdrillzone.com/drill-wars/brushless-vs-brushed-motor/
załączam również zdjęcie które tam wrzucono. Widać na nim jak wygląda rozkład ciepła w zależności od zastosowanego silnika. Tutaj mamy tylko wkrętarkę. Dla podkaszarki różnica będzie dużo większa. Ostatecznie bezszczotkowy jest po prostu efektywniejszy ponieważ generuje mniej ciepła.
Pobierz ksiak - @Luks_x: widzisz, straty muszą być na tyle duże, że producenci nie wrzucają w...
źródło: comment_1624311244AKym640MhUYIhlnsxjT8hL.jpg
@timo1990: @LZBNZ: mam NAC spalinową od jakiegos 2016 roku. Jest nie do zajechania. Co roku kosze nią ponad 100 arów 3x w roku strasznego zielska, trawy do pasa, bierze nawet male drzewka grubosci palca. Nic jej nie powstrzymuje.
Bardzo sie jej obawialem poniewaz myslalem albo nad NAC 3,2KM za 300 zl albo nad Makita za 1600. Wzialem NAC, bo nie wiedziałem wtedy, czy kosa w ogole mi sie sprawdzi. Od
@Mowi: hej, szybkie pytanie - czy kosę spalinową przed odpaleniem ustawiasz gaz do oporu (blokujesz go przyciskiem) i wtedy dopiero odpalasz? Bo tak mam napisane w instrukcji NAC i nie wiem czy nie zatrę silnika w ten sposób?