Wpis z mikrobloga

Jest taki pewien mit.. Jakoby dzieciaki z biednych patologicznym domów miały w przyszłości osiągnąć większy sukces i mieć więcej szczęścia w życiu niż ich rówieśnicy z klasy średniej etc ogólnie z bogatych domów gdzie nigdy na nic się nie żałowało...
I nawet starzy patusy to im do głowy wpychają że będą mieć lepiej... Być może sami w to wierzą i traktują bombelki jako inwestycję.

I UWAGA TERAZ GO OBALAM

TO GÓWNO PRAWDA PATOLOGIA RODZI PATOLOGIĘ! A JAK NIE PATOLOGIĘ TO SMUTNYCH CZUJĄCYCH SIĘ OD POCZĄTKU GORSZYMI LUDZI Z KTÓRYCH SUKCES OSIĄGA MOŻE 1% RESZTA ZDOBYWA SŁABE WYKSZTAŁCENIE BO W DOMU NIE MA NA NIE PARCIA I ROBI ZA MINIMALNĄ KRAJOWĄ A NA ZWIĄZKI PRZENOSZĄ ZŁE WZORCE I NIE SĄ ZA CHIA SZCZĘŚLIWI CIĄGLE CZEGOŚ BRAKUJE A Z TEGO RODZĄ SIĘ KŁÓTNIE...
Przegrywem się jest a nie bywa.

A Oskarki z Julkami mają wszystko zajebisty start w dorosłe życie i wspieranie od starych w każdym aspekcie. Tworzą szczęśliwe rodziny i nowe szczęśliwe wykształcone obyte w życiu na poziomie pokolenie.

Zgadzacie się?

#blackpill

#przegryw #gorzkiezale #przemyslenia #patologiazewsi
  • 25
@LonNon: No nie do końca sie z tym zgadzam. Ktoś kto jest bogaty z domu może również być przegrywem jeśli rodzice mieli na niego #!$%@? i tylko dawali hajs. Mam takich trzech kolegów Oskarków którzy mimo zajebistego zaplecza finansowego i w miare wyglądu nie mogą stworzyć związku z żadną kobietą. Nie mają tej woli zdobywcy co miał to ich stary bo wszystko mają podsuwane pod nos.
@LonNon: ale i tak jak pogadasz z takim debilem natalistą co to kocha życie i mówi "życie jest piękne" to ci powie, że no przecież każdy ma równe szanse. tylko ten debil nie pomyśli, że w domu taki dzieciak miał tylko szlugi wódę i #!$%@? xD chociaż jestem półnormikiem to nienawidzę tego normickiego #!$%@?

@Medel1n_: nie czaisz, ze tu chodzi o szansę? jak ktoś ją zmarnował to trudno ale nie
@LonNon: znam typa co uzależnił się od kokainy i winił rodzinę, bo mu za dużo hajsu dawali. Także bywa różnie. Jak już z biedy pochodzisz, to stań się tym 1% co osiągnie coś w życiu, albo chociaż tymi 20-30%, co je sobie względnie spoko ułożą, żeby kolejne pokolenie zaczynało od normictwa.
@Medel1n_: Twój przykład pasuje też do dzieci niektórych celebrytów np. syna Zenka. Bez hajsu starego przepadnie. Już skręcił w złą uliczkę.

@BrudnyTalerz: @LonNon: Trzeba rozróżnić biedotę od patologii. Z tej drugiej to wiadomo, że nic nie będzie, ale w pierwszym przypadku nierzadko jest tak, że rodzice w tamtych czasach nie mogli kontynuować edukacji, bo musieli zostać na roli. Jednak mieli wysoki potencjał genetyczny, który przełożył się na dzieci, co
Jest taki pewien mit.. Jakoby dzieciaki z biednych patologicznym domów miały w przyszłości osiągnąć większy sukces i mieć więcej szczęścia w życiu niż ich rówieśnicy z klasy średniej etc


@LonNon: kto takie kocopoły rozpowiada? Linki poproszę, bo pierwsze słyszę coś takiego...
@kamil150794: Patrząc po moich bananowych znajomych to oni wszyscy by nie wytrzymali miesiąca gdyby ich odciąć od starych. Trochę lipa jak facet 25 lat mieszka z rodzicami od których cały czas dostaje kieszonkowe. Tacy ludzie tracą potem majątki budowane przez swoje rodziny bo nie potrafią sie ogarnąć z kokainą czy innymi używkami.
@LonNon:
Trudno się z tym nie zgodzić. Sam wywodzę się z biednej dzielnicy, i jestem chyba jedyną osobą z dawnej "paczki" znajomych która nie żyje jak troglodyta(oczywiście nie ma mowy o bogactwie, ale powiedzmy że mamy z różową w miarę komfortowe życie). A tak to praktycznie wszyscy dawni kumple albo są wrakami ludzi po ćpaniu, albo chlaniu(w wieku lat nastu porwał ich melanż i trwają w nim do dzisiaj), albo zajmują
@LonNon: jest jeszcze odwrotna sytuacja. Jak parcie na wykształcenie w domu jak najbardziej jest, tylko robią to rodzice z niespełnionymi ambicjami, bo im w życiu nie wyszło, a o edukacji nie mają zielonego pojęcia, bo z dzieckiem w podstawówce nawet lekcji nie umieją odrobić, a potem Ci mówią, że to Twoja wina