Wpis z mikrobloga

@Nupharizar: No a myjesz zaraz zlew po myciu mięsa? Wątpię. Poza tym słuszny argument - nie używasz mydła - po co więc to mięso płukać w wodzie - nie spożywasz go bezpośrednio jak jabłka. Jeśli chcesz faktycznie coś zrobić to polecam roztwór soli i octu - to takie płukanie mięsa coś faktycznie może dać.

Generalnie płukanie mięsa nic nie daje poza dodatkową pracą i zwiększonym ryzykiem rozniesienia bakterii - więc po
  • Odpowiedz
@YEPs: weź sobie pomyśl ile osób miało ja w dłoni zanim trafiła na Twój stół… każde surowe mięso wymaga umycia. Czasami puszcza wodę wymieszana z krwią i nie wiem jak można tego nie myć?
  • Odpowiedz
@YEPs: @korin_: @farmaceut: @kierowcaautobusuofficial: @wonix09:

Zawsze myję (nie chodzi o to, że mydłem lub płynem do mycia naczyń) - mięso zawsze jest w śluzie, błonach, w dodatku pod wodą dokładnie dotykam mięso i łatwiej mi zlokalizować wszelkie zgrubienia, ścięgna, zwały tłuszczu.

Jeśli miałbym wrzucić mięso z wszelkimi błonkami i śluzem na patelnię, to prawdopodobnie bym go potem nie ruszył na talerzu ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@YEPs: Skoro, mycie roznosi bakterie po całej kuchni, to byśmy co chwilę na Salmonelle chorowali, a nie słyszałem, żeby ktokolwiek mi znany ją miał
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@YEPs: łooo panie. Na razie 218 osób nie myje mięsa. Ludzie, mięso w ubojni przechodzi przez kilkanaście rąk, stołów, pojemników i naczyń. Nie dość, to narzędzi się nie myje po każdym zwierzęciu. Pracowałem w ubojni i nigdy ale to nigdy bym nie zjadł mięsa które nie zostało wcześniej umyte.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 14
@YEPs: ludzie którzy myją mięso jak widać sami najczęściej nie wiedzą po co to robią. Mycie surowego mięsa nie ma celu w 90% przypadków, chyba że faktycznie mamy zamiar konsumować stare i zlezale mięso. Ja po prostu takiego nie jem ale jak ktoś wierzy że przemycie wodą przywróci staremu kurczakowi siły witalne to pozdro.

Argumenty o błoniach, śluzie czy krwi to chyba tylko ludzie z mentalnością dziecka forsują, ale ten temat
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 49
@YEPs: mycie jak mycie, ale ilu z was ma osobną deskę do surowego mięsa, a ilu jedzie ze wszystkim na jednej? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@celulozy: no i z czego to mieso myjesz? Przecież obróbka termiczna zabija wszystko co tam mogło ewentualnie być, a nie powiesz mi chyba że czujesz różnice w smaku z usmażonymi drobnoustrojami czy z umytymi.
  • Odpowiedz
@YEPs: Myję, nie ze względu na bakterie ale na inne substancje które na tym mięsie mogą być. Bakterie zginą w temperaturze, ale reszta syfu się usmaży i przejdzie do sosiku, mniam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
BTW do mięsa powinno się mieć oddzielną deskę, ja po skończeniu krojenia wkładam deskę do zlewu i przelewam ją wrzątkiem z czajnika więc przy okazji sterylizuję też zlew po myciu mięsa i
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@einz:

@celulozy: no i z czego to mieso myjesz? Przecież obróbka termiczna zabija wszystko co tam mogło ewentualnie być, a nie powiesz mi chyba że czujesz różnice w smaku z usmażonymi drobnoustrojami czy z umytymi.

@einz: z krwi, fragmentów kości, czy resztek, które przykleiły się do niego ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz