Wpis z mikrobloga

Napisałem w innym wątku, ale dam jako wpis tutaj dla zasięgu, bo jak widzę takie fajne rozwiązania to mi zwyczajnie przykro, że we #wroclaw z którego się przeprowadziłem jest taka #!$%@? pod kątem infrastruktury drogowej i rowerowej. Pomijam już kulturę kierowców, ale wystarczy kilka prostych rozwiązań żeby ułatwić wszystkim życie.
To jest rondo dla samochodów 3 pasy + przejazd tramwajowy + rondo rowerowe wewnątrz dwupasmowe, z oddzielnymi pasami do zjazdu w prawo :) Zwracam uwagę na to że cykliści mają światła dla siebie, a żołte pasy na asfalcie oznaczają że nie można się tam zatrzymywać, bo inaczej tramwaj #!$%@? - są prostym ułatwieniem dla wszystkich (podobne są stosowane na skrzyżowaniach, żeby korki się nie tworzyły przez blokujące samochody). Do tego progi na ziemi i słupki oddzielają samochody od rowerów i zapewniają większe bezpieczeństwo małym kosztem. Wszystko jest jasno oznaczone, każdy wie gdzie ma jechać, nawet największy debil musiałby się postarać żeby się w tym pomylić ;)
I tak sobie myślę, że przecież takie rozwiązania, parę mazów farby więcej, parę słupków i kawałeczek asfaltu dla rowerów to nie jest wielki koszt przy całym projekcie ronda, albo skrzyżowania, a tyle daje. Dlaczego w Polsce to taki problem?
A, no i dużo zieleni przy okazji, co też by się przydało :P
#hiszpania #barcelona #rowery
źródło: comment_1624109234mFxsevUwDj6HYWkU84iC8s.jpg
  • 10
parę mazów farby więcej


@Mave: u nas sie tak maluje ze po miesiacu farby juz nie ma ¯\_(ツ)_/¯

no i dużo zieleni przy okazji, co też by się przydało :P


@Mave: ale przeciez beda wsadzac metrowe kikuty bez lisci na drugim koncu miasta i nazywac to nasadzeniami ( ͡º ͜ʖ͡º) ktore maja nagrodzic karczowanie i betonowanie wszystkiego jak leci ( ͡º ͜ʖ͡
@Mave: To co pokazałeś to jest wybitnie #!$%@? rozwiązanie i nie potrzebne udziwnianie.
By gdziekolwiek zjechać musisz stać na setce świateł na jednym rondzie. Jasne, że można mądrze dostosować ale po co w ogóle tak udziwniać. Mam wrażenie, że drogowcy to mają jakiegoś #!$%@? na punkcie komplikowania organizacji ruchu tam gdzie nie trzeba, no chyba, że to dla samochodów...

Jak światła padną to masz na rowerze na takim rondzie przesrane. Spróbuj
@Mave:
Już nie mogę edytować a jeszcze tak odno tego #!$%@? rozporządzenia.
Wszystko pięknie jest tam rozpisane dla jezdni a teraz weź poczytaj sobie o chodnikach i drogach dla rowerów. Nie ma tam #!$%@? NIC. Tylko minima minimum. Żadnych wytycznych dotyczących prowadzenia osób niepełnosprawnych, szczegółowych przepisów dotyczących nawierzchni i podbudowy, nawet nie ma tam czegoś takiego jak CPR dwukierunkowy. Skrajnia drogi dla rowerów i jej szerokości nie została oczywiście zaktualizowana po