Aktywne Wpisy
Szychasekk +173
#tinder
Coraz mocniejsze te baby na tinderze, dzieciaka mi już zrobili to teraz masz mi ogarnąć dom, bo ja pracuje w drogerii i mam #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Coraz mocniejsze te baby na tinderze, dzieciaka mi już zrobili to teraz masz mi ogarnąć dom, bo ja pracuje w drogerii i mam #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pan_Janusz +70
Podobno PIS rozważa zmianę nazwy partii. Środowisko Morawieckiego chce żeby nazywali się Biało-Czerwoni xDD
Macie może jakieś swoje propozycje?
#sejm #bekazpisu #bekazprawakow
Macie może jakieś swoje propozycje?
#sejm #bekazpisu #bekazprawakow
Podsumował mnie w 100% - że nie akceptuję swojego obrazu siebie niedoskonałej i chorej, że istnieje rozszczepienie między moim umysłem (ambitnym, #!$%@?ącym, chcącym być co raz wyżej) a ciałem, które jednak jest tylko ciałem i ma ograniczenia. I to, że ja biorę leki uspokajające kiedy #!$%@? mnie w klatce piersiowej to jest tylko żałosna próba uciszenia sygnałów, które wysyła mój organizm. Że te leki jeszcze bardziej mnie rozszczepiają. Moja świadomość chce #!$%@?ć, #!$%@?ć, cisnąć, #!$%@?ć, natomiast podświadomość jest wykończona, potrzebuje opieki i spokoju, dlatego wysyła sygnały somatyczne, które ja ignoruję.
Poza moją psycholog nikt mnie nigdy tak świetnie nie podsumował. Dlatego od poniedziałku szykuje się kolejna grubsza seria spotkań terapeutycznych, na których będziemy nad tym pracować.
Nie piszcie mi proszę o medytacji i technikach oddechowych - ja to znam i próbowałam tego i to po prostu nie jest ten kaliber.
Dostałam opipramol, żeby dotrwać przynajmniej do tej terapii, a potem się zobaczy. Ja naprawdę nie znoszę faszerować się lekami i biorę je tylko wtedy, gdy naprawdę trzeba. Z drugiej strony nie chcę, żeby moje objawy "cielesne" hamowały mnie w pracy.
Strasznie mi przykro, bo wydawało mi się, że jestem już gdzieś na końcu leczenia i pracy terapeutycznej, a okazuje się, że to nawet nie połowa i czeka mnie jeszcze dużo bardzo ciężkich tematów do omówienia.
Ktoś się kiedyś śmiał ze mnie na Mirko, bo napisałam, że od 8 lat pracuję terapeutycznie i bardzo polecam i ludzie się ze mnie naśmiewali, że "8 lat i dalej masz nierozwiązane problemy? hahahahaha debilka która wyrzuca kasę w błoto na jakiegoś szarlatana". Ale prawda jest taka, że pracuję nieregularnie i to właśnie bardziej przy okazji jakichś większych trudności proszę o konsultację. Praca nad sobą u mnie się nigdy nie skończy i podejrzewam, że będę w kontakcie z moją psycholog tak długo, jak ona będzie prowadziła gabinet.
Więc ogólnie to nie jest tak, że se pójdziesz do psychologa, zapłacisz se 100zł i se wyjdziesz zdrowy. Nie. To jest #!$%@? ciężka praca 24/7 przez całe życie. Chyba że masz #!$%@? w swoje zdrowie psychiczne i jarają cię toksyczne relacje i sytuacje oraz nie przeszkadza ci bycie przegrywem, to luz.
Zesraliście się ostatnio, że poprosiłam o przytulaski, więc teraz #!$%@?ę, o nic nie proszę.
Ale jakby ktoś się zastanawiał jak wygląda leczenie psychiatryczne i terapia to chętnie opowiem o tym, jakie to jest zajebiście trudne i skomplikowane.
#psychonudles #psychiatria #depresja
@send_nudles: czy lekarz właśnie Ci powiedział że bierzesz leki bo myślisz że potrzebujesz je brać?
@send_nudles - zamierzasz tworzyć horkruksy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@send_nudles: a nie powinnać zrobić sobie wolnego od pracy? Z jakiegoś powodu ciało Cię hamuje, ono też głupie nie jest
Btw, bo nie pamiętam - próbowałaś CBD?
Co do CBD - ostatnio pytałam Mirków i połowa mówiła, że działa, a połowa że nie. Pytałam o to psychiatry to powiedział, że jeden rabin powie tak, a drugi nie.
Ceny olejków 10ml 10% (na początek) wahają się od 60 do 200zł i tak naprawdę wszystkie mają ten
@send_nudles: #!$%@?, następna. Jeden typ napisał jakiś głupi komentarz i już wszyscy do jednego wora.
@send_nudles: No i na #!$%@? tak żyć? #!$%@?, żeby biegać po psychiatrach i psychologach, żeby Cię łatali i dawali prochy, żebyś mogła dalej #!$%@?ć i latać po psychologach i psychiatrach.