Aktywne Wpisy
Rudy_ +107
Czy podpierdzielić znajomych do skarbówki o IPBoxa?
Jestem sfrustrowany tym, jak przedsiębiorcy w polsce łatwo "omijają" system podatkowy i uchodzi im to na sucho.
Weźmy takiego IPBoxa, którego używają programiści. Ja od kilku lat jestem na liniówce i płacę uczciwie 19% podatku.
Spora część moich znajomych mówi, że jestem frajerem i zamiast przejść sobie na IPB, to siedzę jak ten debil i płacę uczciwie.
Przypominam, że ulga powstała dla tych, którzy prowadzą
Jestem sfrustrowany tym, jak przedsiębiorcy w polsce łatwo "omijają" system podatkowy i uchodzi im to na sucho.
Weźmy takiego IPBoxa, którego używają programiści. Ja od kilku lat jestem na liniówce i płacę uczciwie 19% podatku.
Spora część moich znajomych mówi, że jestem frajerem i zamiast przejść sobie na IPB, to siedzę jak ten debil i płacę uczciwie.
Przypominam, że ulga powstała dla tych, którzy prowadzą
Mirki, kupiłem takie o to rzemieślnicze fryty z #foodtruck za 39 zł. Sosu nie brałem bo dodatkowe 8zl xDD powiem wam że smakują normalnie. Ale czy taka cena jest czymś normalnym?
#foodporn #jedzzwykopem
#foodporn #jedzzwykopem
Moi drodzy. Oficjalnie "kończę działalność" na Wykopie. To mój ostatni post.
Tadaadaddadam! Poznajecie tą szczękę? Tak! Od prawie 7 miesięcy jestem w związku. Oto powód dla którego nie pisze nowych harlekinów i rzadko wstawiam posty.
Ostatnie wydarzenia na Wykopie i poza nim oraz hejt ze strony przegrywów, mnie do tego skłoniły.
8 miesięcy temu założyłem swoje prawdziwe konto na Tinderze z moimi najlepszymi fotami po looksmaxxingu z nałożonym filtrem z FaceAppa. Miałem 127 par w chwili usunięcia konta. 4 nieudane randki z 4 dziewczynami. Cringe level over 9000, wyraźnie niezainteresowane. Zazwyczaj widać było już po pierwszym spojrzeniu - "Na zdjęciach wyglądałeś lepiej".
Ale za 5 razem weszło. Poznałem Julkę (imię oczywiście zmienione żebyście jej nie wystalkowali). Kilka spotkań na schodkach nad Wisłą. W końcu zaprosiła mnie na hehe "film" do siebie. Najpierw całowanie, macanki i stało się. Po raz pierwszy w życiu uprawiałem seks. Wyszło tragicznie oczywiście. Skłamałem jej, że byłem w 1 związku i miałem kilka ONS-ów, żeby nie wyjść na spierdoxa prawiczka. Nie powiedziała mi, ale na 99% się domyśla, że kłamałem. Nie wiem jak z tego wybrnąć, ale nie dopytuje się.
I teraz najważniejsze.
Dlaczego nie pisałem o tym? Bo wiedziałem, że zostanę zmieszany z błotem. Wiedziałem to zanim jeszcze @WykopekBordo zrobił coming out. Wtedy jeszcze jakkolwiek czułem jedność z tagiem i zależało mi na atencji. Seks jest boski. Żałuje, że nie wziąłem się za siebie wcześniej, a dopiero w wieku 26 lat.
Moje eksperymenty na Tinderze nigdy nie owocowały wystawieniem jakiejś dziewczyny. Żadna z nich nawet zapewne nie pamięta, że pisała z którymś z moich fałszywych kont. Ma się to nijak do akcji przegrywów z ostatniego tygodnia.
Do wszystkich "radykalnych" przegrywów wystawiających kobiety na Tinderze w ramach niby "zemsty" za gnojenie przez normictwo w czasach szkolnych itd. - Nie nadajecie się kompletnie do niczego. Takie akcje jedynie potęguję społeczne uprzedzenie do Was. Ludzie coraz bardziej będą uważać Was za szkodliwych socjopatów, którzy zasługują na swój przegrany los, a nie za biednych i pokrzywdzonych. Wiem, że na tagu są ludzie nie-agresywni i jednocześnie serio pokrzywdzeni i to oni na tym ucierpią! To im robicie krzywdę.
Tak jak mi pisał jeden nieudacznik popierający wystawianie kobiet na Tinderze:
Odpisałem mu:
Oczywiście tego nie zrobi. Nic nie zrobi IRL, bo jest nieudacznikiem który boi się swojego cienia. A co dopiero zacząć fikać do Sebixów?
Dlaczego zmieniłem styl pisania z przegrywowego na normicki? Bo gdy człowiek wyjdzie z tego gówna, za nic w świecie nie chce już tam wracać. Na Tinderze w mojej grupie wiekowej 25-30, są normalne dziewczyny które często (nie zawsze, jest sporo pragnących tylko ONS z chadem) chcą kogoś poznać na stałe do związku. Wykształcone, z normalnymi pracami. Czy serio jest takie dziwne, że chcą poznać kogoś przyzwoicie wyglądającego, z pracą, wykształceniem a nie przegrywa po szkole średniej robiącego za najniższą na budownie? Czy Wy sami byście się wybrali na miejscu kobiet?
Ja jak wiecie nie jestem żadnym chadem. 185 cm, przeciętna twarz, były zakolak, bo przeszczep. Bonus points za mieszkanie w Warszawie i pochodzenie z w miarę dobrego domu. Miałem jakieś tam podstawy do looksmaxxingu. Jeszcze wiele przede mną, bo mogę wyglądać znacznie lepiej i będę do tego dążył.
Nie musicie mieć absolutnie każdej jednej cechy męskiego modela by się spodobać jakiejś dziewczynie.
Oczywiście - nigdy nie będę prowadził życia jak chad, bo nim nie jestem i nie będę. Ale spokojnie każdy kto nie jest poniżej 5/10 (wedle moich standardów, a nie własnej babci) przy maksymalnym zadbaniu, ani nie jest manletem, może kogoś poznać do relacji, większym lub mniejszym nakładem sił. @WykopekBordo jest tego przykładem, że nawet nie spełniając tych punktów jest to możliwe.
Oczywiście, jeśli jesteś przeciętnie wyglądający lub poniżej i chcesz bzykać 5 dziewczyn tygodniowo, albo być podrywaczem - wtedy It's over.
Ale przejdźcie się do galerii handlowej w dużym mieście i zobaczcie jak wyglądają pary. Prawie żaden z facetów nie jest chadem, a przeciętniakiem.
I będąc szczerym to.. TAK! Uznanie na tagu podbiło mi drastycznie samoocenę przez ostatnie 1,5 roku. Na początku mojego pobytu tutaj uważałem się za przegrywa, ale czytając niektóre Wasze wpisy i problemy doszedłem do wniosku, że i tak jestem w o niebo lepszej pozycji startowej niż większość. Moje problemy przy tutejszych "ciężkich przypadkach" to pikuś ( ͡º ͜ʖ͡º)
Normalnie usunąłbym konto, ale poznałem tu kilku fajnych Mireczków z którymi chce utrzymywać kontakt. Kolejna sprawa to to, że szkoda mi ponad 1000 subów zdobytych ciężką pracą. Co raz będę zaglądał na Wykop i doglądał Waszego przegrywu. Może kiedyś wrócę.
Pewnie ciekawi Was czy moja "Julka" wie o mojej działalności w internecie. Oczywiście, że nie! Spaliłbym się ze wstydu gdybym przyznał się do bycia "królem inceli" w internecie.
Peace! I niech "błebłebłebłe" będzie z Wami! Za parę miesięcy może wrócę... a może nie?
#przegryw #blackpill ##!$%@? #blackpillraw #stulejacontent #oswiadczenie #wygryw #wychodzimyzprzegrywu
Niedobrze. Moim zdaniem blackpill powinien opierać się na byciu neutralną "nauką" o wpływie atrakcyjności fizycznej na życie seksualne i analizą, jakie atrybuty się podobają, a nie
nawet jeśli takie wpisy dostają plusy od radykałów.
Komentarz usunięty przez autora
Zawsze miło widzieć jak ktoś ascenduje.
Jakbyś był chłopem z mordą "it's over" to po takiej dawce czarnej pigułki w wieku 26 lat albo byś się #!$%@?ł, albo stąd uciekał, a nie pisał zabawne #harlekinydlaprzegrywow.
XDDD Ascendacja z warszawskiego Oskarka (i to nawet może deweloperskiego, sądząc po mieszkaniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)) w warszawskiego Oskarka z dziewczyną, nieźle
Natomiast nie zgadzam się z demonizowaniem wystawiania dziewczyn z Tindera. Sam prowadząc eksperyment na koncie chada nigdy nie zrobiłem tak w balona żadnej Julki, lecz rozumiem dlaczego niektóre przegrywy tak robią.
Zauważ, że Twój wygląd oscylował w granicy 5/10, wyjście z sub5 było dla Ciebie osiągalne i to zrobiłeś. Niektórzy nie mają tyle
@MatPoz1: socijale ubogie ale o niebo lepsze niż rok temu. Ze znajomych mam 1 ziomka Chada tak na prawdę. Reszta to bardziej jego znajomi niż moi.
@AnimusAeger999: JA nie mam własnego mieszkania. Mieszkam u starych z własnym piętrem na własność w dosyć dużej willi :)
irracjonalne i nie ma co tego wspierać, niezależnie od przyczyn
właśnie poznaliśmy, skąd się wziął świat przedstawiony harlekinów
@rzwirq2032: To zasługuje na osobny wpis. Nie wiem, czy byście uwierzyli szczerze mówiąc (ʘ‿ʘ)
No i jeszcze to:
Klasyczne pajacowanie przed cipą, osobiście wolałbym zdechnąć jako prawik niż budować relację na kłamstwie ale cóż, co kto lubi.
W ogóle to trochę kisnę z przegrywów, którzy są jakkolwiek na ciebie oburzeni, nawet historia w tym wpisie aż kipi czarną pigułą