Co do tego przedłużenia restrykcji do 19 lipca to serio nie wiem po co to robić skoro do otwarcia zostały tylko kluby nocne, zniesienie limitów w rozrywce i teoretycznego już obowiązku maseczek wewnątrz sklepów, autobusów itp - taki ''lockdown'' co jest teraz to żaden lockdown w sumie.
Poza tym - jeszcze zostało głosowanie, co bardziej konserwatywni Torysi mogą nie zgodzić się na dalsze zarzynanie gospdarki w imię kilku tysięcy przypadków na półtora miliona testów, tym bardziej że zrobili to przez swoją głupotę nie umieszczając Indii na liście czerwonej, bo Borysek akurat jechał tam na spotkanie i by go objęło kwarantanną i testami xD
Hindusi i Pakole też są niezłe kombinatory bo lecą od siebie samolotem z przesiadką przez Turcję, ZEA albo Katar i potem podają na lotnisku że wcale nie jadą z Indii bo by musieli na tą płatną kwarantannę do hotelu, a znając życie służby graniczne nie mają pewnie jak tego zweryfikować a kwarantanna domowa w UK to żart w porównaniu do tego co o----------y polskie służby z pokazywaniem się w oknie, jakieś selfie od sanepidu w apce czy coś xD
@Voltix: co? argument kompletnie od czapy. Spojrz jeszcze raz na zdjecie? i wytlumacz jaka roznica bedzie kiedy Ci ludzie beda w klubie lub na plenerowym evencie? Pewnie taka, ze w klubie czy na festiwalu bedzie mniej osob bo obluga bedzie to kontrolowala!
Wyglada to jak maly festiwal, gdzie i tak wszyscy sie ocieraja, przytulaja i bawia.
@drGreen: akurat w Londynie to wszyscy sie ocieraja i przytulaja o kazdej porze dnia i nocy. Tyle lat tam mieszkalem i nie zdawalem sobie sprawy jaki to jest chlew obsrany gownem
@drGreen: Bedzie ich wiecej, w wiekszej ilosci miejsc, bardziej skupionych w jednym miejscu i do tego w pomieszczeniach. Do tego Londyn to nie jedyne miasto w UK.
@Voltix: bedzie ich mniej bo klub nie bedzie mogl wpuscic tyle osob ile jest osob na ulicach na takim np Soho! Co za roznica czy sie caluja, przytulaja i ocieraja w klubie czy na ulicy! Ci na ulicy jak widzisz nie stoja od siebie w odstepach, sa pijani i maja wszystko w dupie!
ja to nie rozumiem jak ludzie mogą sobie wchodzić na wykop i pisać jakieś wściekłe komentarze na temat polityki i się wzajemnie obrażać, nie lepiej wrzucać jakieś shitposty i sobie czilować na spokojnie?
Poza tym - jeszcze zostało głosowanie, co bardziej konserwatywni Torysi mogą nie zgodzić się na dalsze zarzynanie gospdarki w imię kilku tysięcy przypadków na półtora miliona testów, tym bardziej że zrobili to przez swoją głupotę nie umieszczając Indii na liście czerwonej, bo Borysek akurat jechał tam na spotkanie i by go objęło kwarantanną i testami xD
Hindusi i Pakole też są niezłe kombinatory bo lecą od siebie samolotem z przesiadką przez Turcję, ZEA albo Katar i potem podają na lotnisku że wcale nie jadą z Indii bo by musieli na tą płatną kwarantannę do hotelu, a znając życie służby graniczne nie mają pewnie jak tego zweryfikować a kwarantanna domowa w UK to żart w porównaniu do tego co o----------y polskie służby z pokazywaniem się w oknie, jakieś selfie od sanepidu w apce czy coś xD
#uk
@drGreen: akurat w Londynie to wszyscy sie ocieraja i przytulaja o kazdej porze dnia i nocy. Tyle lat tam mieszkalem i nie zdawalem sobie sprawy jaki to jest chlew obsrany gownem