Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 285
Szukałem ostatnio pewnej książeczki dla dzieciaków i znalazłem ją jako ebooka w formacie pdf. Zamiast ceny informacja, że niedostępny... PDFy się skoczyły? :-D To jest nawet bardziej absurdalne niż sprzedawanie e-booków w cenie książek papierowych.

#ebook #ebooki #ksiazki
  • 58
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
@ranunculus: Pewnie tak. Ale dla mnie jest to po prostu absurdalne jak sztucznie można ograniczać dostęp do dóbr elektronicznych, których powielanie jest bajecznie tanie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@Fenrirr: Przygotowywanie jak najbardziej kosztuje. Tylko, że to koszt jednorazowy. To nie oprogramowanie które trzeba ciągle poprawiać.
  • Odpowiedz
@Fenrirr: ale nie musisz jechac po opie, bo nie kazdy jest swiadomy istnienia licencji, wylacznosci na dana ksiazke itd.

Poza tym, skoro masz taka wiedze, to podziel sie z nami jakie sa roznice w kosztach "przygotowania publikacji" miedzy ksiazka papierowa, a ebookiem. Ciekawe jestem skali roznicy, skoro pomijamy wszystkie koszta druku.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 29
@Fenrirr: Wydawca na prawo zarabiać a ja mam prawo komentować sposób w jaki to robi. O ile ograniczenie ilości dostępnych produktów fizycznych rozumiem bo nie opłaca się dodrukowywać kolejnego egzemplarza książki dla każdego kolejnego chętnego, który może się pojawić raz na pół roku, to ograniczanie dostępności PDFa, którego kolejny egzemplarz prawie nic nie kosztuje to jakaś abstrakcja.
  • Odpowiedz
@Fenrirr: ale prosze nie pisz do mnie per Wy, to skonczylo sie w 89 roku.

Zapytalem po prostu jaka jest roznica w przygotowaniu publikacji miedzy ebookiem a papierowa ksiazka. Bo jak dla mnie koszta beda identyczne, licencje oplacisz autorowi i za papier i za elektroniczna wersje. Przygotowanie, redakcja tekstu, projekt okladki, ewentualne tlumaczenie, koszta identyczne dla eboooka i papieru.
No zalozmy ze ktos to musi jeszcze skonwertowac na e-format, ale dam sobie reke uciac ze nikt tego recznie nie robi i ksiazke przygotowana do druku, przepuszcza sie przez soft ktory ladnie dzieli to na strony, formatuje itd do celow wydania ebooka.

Ergo w porownaniu z ksiazka papierowa odchodza ci koszta drukarni, materialow i dystrybucji, chociaz strzelam ze te ostatnie nie sa po
  • Odpowiedz
powielanie jest bajecznie tanie


@sedros: Z tego co czytałem to wydanie ebooka to oddzielna umowa między wydawnictwem i autorem, więc większość kosztów jest podobna, jedynie są pomniejszone o druk, a podwyższone o przygotowanie ebooka. Ebooki sprzedają się #!$%@? w porównaniu z papierem, więc nie zawsze opłaca się je utrzymywać, jeśli koszt licencji na dany czas jest wyższy niż zysk ze sprzedanych egzemplarzy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@ranunculus: Dzięki za wyjaśnienia. Co to jest "utrzymywanie" ebooka? Czy przygotowanie ebooka to nie koszt jednorazowy a później tak naprawdę wystarczy rozliczać się z ilości kopii z autorem?
  • Odpowiedz
Co to jest "utrzymywanie" ebooka?


@sedros: no w sensie że jest dostępny do sprzedaży, skrót myślowy. Nie zawsze się tak da, to zależy jak się dogadają, czy tylko na rozliczenie od sprzedanych kopii, czy na jakieś stałe opłaty (i ponownie, ebooki sprzedają się dużo gorzej niż papier, więc sama kasa od sprzedaży może się nie opłacać wydawcy czy autorowi
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ranunculus: To skoro ebooki tak słabo się sprzedają i robią konkurencję dla papieru to po co wydawnictwa w ogóle zawracają sobie nimi głowę? :-D
  • Odpowiedz
robią konkurencję dla papieru


@sedros: dlatego mają podobne ceny, żeby tej konkurencji nie robić

po co wydawnictwa w ogóle zawracają sobie nimi głowę?


bo często jakiś zysk jest, mniejszy niż z papieru ale zawsze coś. Jak uznają że dany tytuł jednak się nie opłaca, to po prostu ebook traci dostępność, jak ten z twojego posta
  • Odpowiedz