[hoppbakke]

Czy w waszych miastach też jest taka plaga dzików jak w #poznan ? Prawie codziennie słyszę od znajomych że po ich osiedlach chodzą dziki (ja akurat mieszkam w prawie samym centrum więc tam się jeszcze nie zapuszczają, chociaż słyszałem że chodzą już po ul. Mostowej a to 400 metrów od starego rynku) l nawet powstała na fejsie grupa "Dzika Grupa Poznańska" gdzie ludzie codziennie dzielą się nagraniami i filmikami ze spotkań z dzikami w mieście.

Wydaje mi się że jesteśmy już powoli na tym etapie że chodzące dziki po mieście przestają tu kogokolwiek dziwić. Nie wiem czy to kwestia tego że Poznań jest praktycznie otoczony lasami czy to ogólnopolski trend.

https://www.youtube.com/watch?v=McpJn-XBRzs

#wroclaw #gdansk #krakow #lodz #warszawa

I te dzieciaki na górze XDDD

[L.....3]

@hoppbakke: No te dzieciaki to akurat maja farta ze są na gorze

[Jakotako111]

@hoppbakke: przyszły się pobawićʕ•ᴥ•ʔ

[bardzospokojnyczlowiek]

@hoppbakke: we Wrocławiu ostatnio też się natknąłem w jednym z parków na małe dziki, także to chyba powoli zaczyna być problemem.

[elgrecqo]

@hoppbakke: Dzikie Madki z Bombelkami

[P.....Q]

@hoppbakke #poznan here i spotykam świnie każdego dnia, element krajobrazu jak gołębie praktycznie.

[N.....y]

@hoppbakke: w Gdańsku tak samo, szczególnie w miejscach gdzie jest jakiś teren zielony w okolicy. Dziwić nie dziwią, ale spotkać to bym wolał nie spotkać, szczególnie z młodymi.

[n.....n]

@hoppbakke: u mnie wilki są, ale są pod ochroną, wiec ich dotknąć nie można, a jak zagryzą jakiegoś psa, to zagryzą

[wielki_fan21]

@hoppbakke: w Gdyni w akademiku kiedyś wyszedłem po pizzę, a zamiast dostawcy była cała banda dzików. Nie polecam xD

[mariowtetrisie]

@hoppbakke: u Poznaniu już wszyscy przyzwyczajeni, nauczyliśmy się z nimi żyć i wzajemnie się akceptujemy, takie maskotki miejskie. Ostatnio pojawił się wilk ale też jakiegoś Wielkiego wydarzenia z tego nie robiliśmy

[Norskee]

@hoppbakke: Na południowej cześci os. Warszawskiego(miedzy Warszawska a Malta to dzikow widac wiecej niz psow i kotow ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Polinik]

@hoppbakke:
1.mają dużo żarcia w mieści, to migrują
2.przez ASF nie można ich odławiać i wywozić w las, a odstrzały sanitarne w mieście wywołują protesty bambinistów więc rzadko się je robi.

[Haramb3]

@hoppbakke: to w Poznaniu nazywacie to plagą?

[Doktor_Rododendron]

@hoppbakke W Katowicach (Ligota, Brynów) to była normalka, w Warszawie (Białołęka, Ursynów) tak samo. To ogólnokrajowy trend raczej. Z innych dzikich gatunków to w miastach coraz częściej spotyka się lisy, gołębie grzywacze i jenoty. Pewnie w niedalekiej przyszłości kiedy populacja szopa pracza zwiększy się to zawita on również do miast.
Populacje dzikich zwierząt regularnie się zwiększają, pomimo zwiększania planów łowieckich. Jest to pokłosie ciepłych zim. Normalnoscia stało się, że dziki maja dwa

[x-odus]

@hoppbakke: tymczasem w Krakowie

[K.....a]

@mariowtetrisie: mów za siebie, bo wg mnie dziki zapuszczające się tak głęboko w miasto są problemem. Myślę, że są problemem dla wielu mieszkańców, zarówno w kwestii bezpieczeństwa jak i najzwyczajniej higieny, bo dziki przerwacają śmietniki i robią bałagan, sprowadzając inne zwierzęta np. szczury. A wilk to inna kwestia, jego wyjaśnili skąd się wziął itd.

[Limonene]

No te dzieciaki to akurat maja farta ze są na gorze

@LJBW603: przecież one tam weszły specjalnie żeby się schować przed dzikami..m

[Piernikarka]

@hoppbakke: w Toruniu jest dokładnie to samo, dziki powoli stają się "elementem krajobrazu".