Wpis z mikrobloga

@duffman: ja jedyne co stamtąd pamiętam, to dworzec na którym pomogliśmy jakimś okradzionym Polakom, jakiś bulwar, ziomka z którym chyba browara piliśmy (?), w każdym razie jakiś się przyplątał do nas znikąd xD i miejsce gdzie łapaliśmy stopa, jakiś przystanek autobusowy przy takich starych biedackich blokach ;_;