Wpis z mikrobloga

@Dacir: czujniki laserowe, helikoptery, psy, podczerwień, wykrywacze ruchu- mają tego od #!$%@?. Tak natychmiast to Cię nie złapią, musiałbyś się parę godzin poszwędać. Z tego co pamiętam to za nielegalne przekroczenie granicy jest do 3 lat w sztumie, ale jak powiesz że jesteś pierdoła co się zgubiła i nie znajdą przy tobie narkotyków, ani podrabianych majtek to pewnie skończy się na kilku tyś. grzywny.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Dacir: jak przypadkiem przejdziesz przez granicę i szybko wrócisz to jest szansa że cię oleją ale ogólnie dość często #!$%@?ą się o to i sypią mandatami no bo przecież powinieneś mieć w głowie mapę p0lski wraz z jej granicami administracyjnymi, prawda?
  • Odpowiedz
@Dacir: strasza i robią duzo szumy zeby tego nie robić w praktyce wygląda to tak : jak cie złapią to przewioza na straznice strazy granicznej,nastepnie na policje i jesli nic nielegalnego przy tobie nie znajda a ty nie przyznasz sie ze specjalnie to zrobiłeś to cie wypuszczą. No chyba ze trafisz na wyjatkowego sluzbiste to moze wtedy cos więcej.
  • Odpowiedz
@Dacir: nie polecam.
1. jak złapie Cię ukraińska straż to możesz mieć naprawdę miękko, może skończyć się aresztowaniem i ładnych kilka dni spędzisz u sąsiadów zanim się z tego wyplączesz.
2. jak będą mieć lepszy humor to zadzwonią do polskiej SG i Cię oddadzą (takie przypadki znam z autopsji), czekasz wtedy z nimi kilka h na "wymianę" (np w drewnianej budce jaka stoi na granicy przed Siankami), Polacy dowalą Ci mandat i pewnie sprawę
3. jak będą mieć najlepszy humor to pogadają, pogrążą palcem i każą wracać do siebie (nawet na tagu wrzucałem zdjęcie jak mnie opieprzyli i zawrócili, ale na tym na szczęście się skończyło)
4. nieoficjalnie - jeśli jesteś turystą i nie za bardzo mają interes w aresztowaniu Cię to "idzie się dogadać" (if ju noł łot aj min
  • Odpowiedz
@Nemrod: nie wszystko wygląda tak ładnie jak na zdjęciu, gdzie masz wygolony pas i tabliczki. Wiele razy sam orientowałem się że jestem po niewłaściwej stronie płotu, mimo że tego nie planowałem. Na dziesiątkach kilometrów masz krzory i gęste zarośla, a słupek widzisz jak już się o niego potkniesz ;) Mimo złotej zasady "słupek powinien widzieć drugi słupek" często tak nie jest. Ale znowu z drugiej strony, tam gdzie ludzie chodzą
kabzior - @Nemrod: nie wszystko wygląda tak ładnie jak na zdjęciu, gdzie masz wygolon...

źródło: comment_1623432577EQ9vgvDuZLKMpbJ7xJElB1.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
inaczej jest z polską SG

zależnie od... nie wiem w sumie czego - humoru, na kogo trafisz, gdzie jesteś itd

1. spiszą i pouczą (tak to się kończyło dla mnie zawsze)

2. dadzą mandat (znam mnóstwo przypadków, samemu zawsze udało mi się uniknąć)


@kabzior
  • Odpowiedz
@spiritus: chyba aż tak to nie, paragraf 1 uchylony, a 2 i 3 to ani przemocy, ani groźby, ani podstępu, ani tym bardziej organizowania przekraczania innym, więc może zamiast KK da się załapać na kodeks wykroczeń i pińcet zł piękny kawalerze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kabzior: no ja to wiem (SG here) ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wypisałem jeszcze dwa możliwe scenariusze jak się to może zakończyć.
Każda sytuacja jest inna i na jej podstawie wdraża się odpowiednie środki :)
  • Odpowiedz
no ja to wiem (SG here)


@spiritus: o fak, niezła wtopa :D
wszystko co pisałem wyżej jak to gdzieś niby przeszedłem to oczywiście teoretycznie i hipotetycznie i w ogóle było (a w zasadzie nie było) ;)

a serio - strażaki fajne chłopaki, zawsze miła gadka i kulturka, często pokazali rzeczy o których nie wiedziałem, jakieś studnie czy ruiny, nigdy żadnych nieprzyjemności, najgorsze co usłyszałem to "panie, wczoraj już mówiłem, nie łaź pan tam już, bo pisać będzie trzeba i na co to
  • Odpowiedz