Wpis z mikrobloga

INFO:

Relativity Space oficjalnie prezentuje rakietę Terran R, mającą stanowić bezpośrednią konkurencję dla Falcona 9, oferując przy tym niższe ceny dzięki zastosowaniu 100-procentowej re-używalności.

Spółka twierdzi, że przy zastosowaniu innowacyjnych technologii druku 3D możliwe będzie stukrotne (!) zredukowanie liczby potrzebnych do wyprodukowania rakiety elementów.

Internet ochrzcił już pieszczotliwie projekt "Baby Starship", co jest – jak widać na załączonej grafice mojego autorstwa – bardzo trafnym określeniem. Metoda powracania obu stopni na Ziemię również będzie bardzo podobna.

Przed tygodniem założyciel i CEO firmy, Tim Ellis (rocznik 1990), udzielił krótkiego wywiadu odnośnie najbliższych planów Relativity Space – do obejrzenia tutaj, wraz z moim przybliżeniem sylwetki Ellisa.

Ellis nie kryje swojej inspiracji Elonem Muskiem i chciałby mieć, wraz z nim, istotny udział w kolonizacji Marsa – nie można mu odmówić, że póki co jest na dobrej drodze (Relativity zabezpieczyła już wiele prestiżowych kontraktów na wyniesienia).

Ważnym kamieniem milowym w dążeniu Ellisa będzie udany start Terrana 1 – tu Relativity ściga się obecnie (czy raczej goni, ponieważ rakieta konkurencji stoi już od miesiąca na platformie startowej i przechodzi testy przed dziewiczym lotem) z Firefly Aerospace.

Z kolei Terrana R mamy zobaczyć w roku 2024 – w tym samym czasie nowozelandzka Rocket Lab (druga po SpaceX prywatna spółka z sukcesem orbitalnym na koncie) planuje wystrzelić swojego Neutrona (następca Electrona), zaś Firefly powinna już latać swoją Betą. Choć oczywiście wiemy, że pewne opóźnienia są tu wręcz spodziewane.

Ważne jest jednak odnotowanie, że Relativity jako jedyna (nie licząc Starshipa) zapowiada rakietę w pełni re-używalną, co Musk uważa za przyszłość całego sektora kosmicznego.
W przypadku Neutrona lądować ma pierwszy stopień (analogicznie do F9), zaś Beta będzie jednorazowa (gdyż to de facto przeskalowana Alfa). Nie oznacza to jednak, że Firefly nie dostrzega zalet ponownego użycia – w dłuższej perspektywie (2025?) planowany jest tajemniczy projekt Gamma i jeśli Terran R miałby być "Baby Starshipem", tak Gamma robiłaby za "Baby VentureStar" – czyli powrót do koncepcji dla NASA, której finansowanie Kongres anulował 20 lat temu (VentureStar zastąpić miał wahadłowce kosmiczne i drastycznie zredukować koszt ich obsługi).

__________________
Chcesz być na bieżąco z rozwojem programu marsjańskiego SpaceX oraz konstrukcją statku kolonizacyjnego Starship?
Obserwuj mój tag: #texasbocachica

Na belce tagu znajdziesz też link do moich artykułów na platformie Substack – przekazuję w nich, przystępnym językiem, kluczowe informacje o postępach prac nad Starshipem, a także rozwijam cykl edukacyjny, poświęcony naukowej stronie kolonizacji Układu Słonecznego w XXI wieku – tu pierwszy wpis cyklu, w którym obszernie wyjaśniam zagadnienie promieniowania kosmicznego oraz ryzyk z nim związanych.
Cz. II ww. artykułu, w której omawiać będę metody ochrony antyradiacyjnej astronautów w kontekście możliwości Starshipa, ukaże się wkrótce (subskrybuj mój Substack, jeśli nie chcesz jej przegapić).
__________________

#nauka
#kosmos
#spacex
#nasa
#druk3d
#technologia
texas-holdem - INFO:

Relativity Space oficjalnie prezentuje rakietę Terran R, mają...

źródło: comment_1623183976J885PuSKJsMjK0vqFtKAKM.jpg

Pobierz
  • 14
@Niebadzlosiem: Właśnie to jest bardzo ciekawe zjawisko. Kapitalizm nie jest idealnym systemem (choć często zwolennicy prawej strony tak go postrzegają) ale póki co jest optymalnym w kontekście rozwoju i innowacji i faktycznie przez dość długi okres te innowację wspiera.

Natomiast uważam że gdy pojawiają się monopole czy oligopole dużych korporacji to jest moment gdzie jego sens i społeczna przydatność wygasa. Uważam że jako ludzkość dopiero zaczynamy to dostrzegać i często niestety
wielkość F9 i 20t przy pełnej reużywalnosci lądując na ogniu?Coś się tu nie klei.


@wpt1: Niby Ellis kusi, że dzięki drukowi 3D drugi stopień ma być skonstruowany w sposób znacznie bardziej efektywny (zapewne chodzi o wagę) niż jest możliwe bez druku 3D – to może być jakaś wskazówka. Albo, po prostu, 20t podają w opcji z traceniem drugiego stopnia (co wciąż jest konkurencją dla F9). Pewnie skończy się tak, że w
@texas-holdem: A wiesz może co się dzieje w Europie i innych częściach świata? Może taka propozycja newsów, kwartalnie co się dzieje w prywatnych i państwowych firmach? Jak tam ESA/Ariane, jak nasz SpaceForrest, niemieckie projekty, hiszpańskie, Copenhagen Suborbitals itd. Szczególnie interesuje mnie Europa, czy w ogóle są jacyś wizjonerzy/statupy które mogą tak zaskoczyć jak SpaceX albo Relativity.
@jacek007g: Niestety Europa zdaje się być w lesie póki co (brak inicjatyw "new space"), ale jak coś konkretnego się wydarzy to prawdopodobnie nie przegapię.

BTW Gamma od Firefly to nie jest SSTO?


Nie, to dwustopniowy system ma być, na grafice jest drugi stopień.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Niebadzlosiem: @gloom: Ale przecież teraz właśnie SpaceX ma praktyczny monopol, a kolejne firmy powstają jak grzyby po deszczu. Łatwo sobie wyobrazić co mogłoby sprawić tendencję odwrotną: patenty, koncesje, itp., a te chyba średnio pasują do idei wolnego rynku.