Wpis z mikrobloga

Chciałbym sobie zamówić kilka koszulek polo. Zależy mi na wytrzymałości, względnie luźnym kroju i rozsądnej cenie (czyli z ludzkiego na nasze - jestem spasiony i chcę przycebulić). Od razu pomyślałem o odzieży reklamowej (czyli te wszystkie Fruit of the Loom, Stedmany i Adlery). W ostateczności zostaje Bytom z jego wiecznie promocją "3 za 100". Ktoś miał doświadczenie z którąś z tych firm i może polecić lub odradzić?

#modameska
Ignacy_Patzer - Chciałbym sobie zamówić kilka koszulek polo. Zależy mi na wytrzymałoś...

źródło: comment_1623150110tdGA64NeMMOlreCC9MNdxd.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
@Ignacy_Patzer: te z Bytomia są kiepsko skrojone, ramiona dziwnie odstają. Najlepsze jakie mam to H&M Premium, nie są tanie, ale nie do zajechania, trzeci rok noszę. Fruit of the loom to lipa, Slazengera są ok ale chyba nie ma takich bez znaczka na cycku, Stedman też ok, ale trzeba patrzeć na linię bo mają i tani badziew i premium
  • Odpowiedz
@Ignacy_Patzer: Dla taty z brzuszkiem zamawialiśmy z C&A i brał nawet rozmiar mniejsze niż zwykle. Bytom ma ładne, ale dla niego były zbyt długie i wyslimowane. W ludziej cenie na Zalando w normalnych rozmiarach (czytając opinie) jest też TomTailor i jeszcze taka firma WEfashion, z ładnym małym ptaszkiem na piersi :) FOTL nosi natomiast moja mama, nie wiem jak z męskimi, ale ta bardzo ładnie trzyma kolor :)
  • Odpowiedz