Wpis z mikrobloga

  • 13
1033 + 1 = 1034

Tytuł: Dziewczyna, kobieta, inna
Autor: Bernardine Evaristo
Gatunek: literatura piękna
Ocena: ★★★★★★★

Gdyby za 50 lat ta książka stała się lekturą szkolną w krajach wysokorozwiniętych, tj. nie w Polsce, wcale bym się nie zdziwiła. Niezależnie od samych walorów czytelniczych, trzeba przyznać, że porusza ogromną liczbę obecnych problemów cywilizacyjnych. Głównie kobiecych i w jakiś sposób związanych z feminizmem, ale znajdują się tu też tematy ogólnie związane z nierównością rasową, finansową, z polityką, z akceptacją inności, i wiele innych. Z tego powodu Booker wydaje się uzasadniony, jednak odnoszę wrażenie, że to nawet zbyt oczywisty wybór na tę nagrodę. Opisywana przeze mnie wcześniej książka „10 minut i 38 sekund na tym dziwnym świecie”, również nominowana w 2019 r i również poruszająca problematykę praw kobiet, wyczerpywała temat i pozostawiała większe wrażenie.

Największym problemem powieści Evaristo jest chaotyczność i pobieżne potraktowanie większości tematów. Wątek rasowy ciągnie się aż do końca i do niego nie mam raczej zastrzeżeń, ale aż prosiło się o danie więcej przestrzeni bohaterce niebinarnej. Niemniej plusik daję już za sam fakt istnienia tego wątku, bo jeszcze w żadnej książce nie spotkałam się z reprezentacją tej mniejszości.

Nie jestem też pewna co sądzę o samym tłumaczeniu. Z jednej strony tłumaczka starała się jak mogła, żeby oddać różnice między bohaterami z różnych warstw społecznych, o różnym wykształceniu, z drugiej wiele decyzji translatorskich wydaje mi się sztucznych i zwyczajnie niepotrzebnych, niektóre słowa w ogóle zostawiłabym w oryginale i najwyżej dała przypis.
Tłumaczka np. podjęła decyzję o zmianie oryginalnych słów z lesbijskiego slangu (butch, femme) na zapis fonetyczny po polsku (bucz, femka) i mam serdeczną prośbę, żeby nigdy więcej już tego nie robiła.

Chyba najlepsze określenie, jakie przychodzi mi w celu opisania tej książki, to to, że jest inna. Ma nietypową strukturę tekstu, do której trzeba się przyzwyczaić, ale potem nie przeszkadza, ma innych bohaterów, inne rozwiązania stylistyczne, cała jest inna.

Interesująca książka. Nie lubię tego zdania, ale raczej przeznaczona dla kobiet. Ja się w żadnej bohaterce nie odnalazłam, a według wielu recenzji powinnam, ale nie trudno jest mi sobie wyobrazić scenariusz, w którym jakaś kobieta ściśle utożsami się z którąś z postaci i ta powieść coś w tej osobie obudzi. Mnie tylko zaciekawiła

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

#bookmeter
Wypok2 - 1033 + 1 = 1034

Tytuł: Dziewczyna, kobieta, inna
Autor: Bernardine Evaristo...

źródło: comment_162313678945WjCLUUKQbaW11dnKzv77.jpg

Pobierz
  • 1