Wpis z mikrobloga

@ridim: hmm no nie wiem, nie znam się na wytrzymałości dróg, ale wszystkie betonowe robione przez firmy drogowe w przetargach są z płyt betonowych, stąd te małe przerwy (jak rozumiem płyty w minimalnym stopniu, ale pracują), a nie z wylewek, więc ciekawie czy to nie popęka po pierwszej zimie itd. Zależy pewnie jaki tam jest ruch. Niech ktoś się wypowie kto jest w temacie i mnie poprawi.
Wszystko fajnie, ale skoro zrzucają się na to wszystko dodatkowo, to po co im ten wójt i reszta administracji?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@zarowka12: masz rację, ale mówisz o drogach szybkiego ruchu, a tu mamy drogę gminną - tutaj stosunek kosztów do trwałości tej nawierzchni nie jest już taki oczywisty - przy takim natężeniu ruchu możliwe że taniej jest po kilkunastu latach poprostu nową nakładkę asfaltową położyć. Beton ma też swoje minusy głównie cena, wspomniane dylatacje które obniżają komfort jazdy i mniejsza szorstkość w stosunku do asfaltu.
@Kaczy90: Nie wiedziałem, dzięki za informację. Może też myślałem o tym jak o drogach do niektórych kopalni, gdzie rzeczywiście żelbetonowe płyty kładziono, ale to nie właściwie droga, tylko ułatwienie dla ciężarówek, żeby się nie zapadły