Co to w ogóle jest za argument "Bo tak jest w Niemczech". Czy tylko ja widzę w tym zakompleksionego człowieka? To że coś gdzieś istnieje nie znaczy że jest dobre, co więcej mamy inna gospodarkę, społeczeństwo itp. Powiedzcie Przeciętnemu Dunczykowi że tak jest we Francji. Wzruszy ramionami ale nie w PL. Tu musi być jak gdzie indziej. Druga Japonia, Druga Irlandia, Budapeszt nad Wisłą. Zero ambicji na stworzenie czegoś swojego tylko kopiowanie. Kompleksy.
PS. Oczywiście kiedy jakiś pomysł im nie pasuje a istnieje w UE to okazuje się że to inny kraj i inne warunki.
@marekrocki: oczywiście, że jest to argument czysto emocjonalny i ma trafić w polski kompleks zachodu. Odwołanie się do argumentu popularności powinno automatycznie kończyć dyskusję, bo jedyne co ono wnosi, to emocjonalny nacisk i postawienie przeciwnika w roli jakiegoś renegata.
Co to w ogóle jest za argument "Bo tak jest w Niemczech". Czy tylko ja widzę w tym zakompleksionego człowieka? To że coś gdzieś istnieje nie znaczy że jest dobre, co więcej mamy inna gospodarkę, społeczeństwo itp.
Powiedzcie Przeciętnemu Dunczykowi że tak jest we Francji. Wzruszy ramionami ale nie w PL. Tu musi być jak gdzie indziej. Druga Japonia, Druga Irlandia, Budapeszt nad Wisłą. Zero ambicji na stworzenie czegoś swojego tylko kopiowanie. Kompleksy.
PS. Oczywiście kiedy jakiś pomysł im nie pasuje a istnieje w UE to okazuje się że to inny kraj i inne warunki.