Wpis z mikrobloga

Mireczky nie zawsze byłem takim twardym yebanym gangsterem, teraz jakby mnie ktoś spytał czy się czegoś boje to bym odpowiedział:

czy się czegoś boje? a plaskuna na ryj nie chcesz ty mały gnoju?xD


jednak nie zawsze tak było. Miałem swojego nemezis - arcywroga potężnego przed którym trząsłem gaciami jak #!$%@?. Wierzcie lub nie, ale tą postacią był dobrze znany - notowany w dwóch województwach #!$%@? z uszami jak lusterka od stara, nosem jak hamulec od karuzeli ryłem czerwonym jak buraczysko - gangster o ksywie

KULFON

emitowany był w różnych pasmach telewizyjnych ze swoją dziwką Moniką a ja się go bałem bardziej niż kabla od prodiża którego mamełe wieszała mi na klamcę kiedy #!$%@?łem coś #!$%@? xD czasem nawet barzdziej się go bałem niż #!$%@?, co mame wykorzystywała. Zawsze mi mówiła:

aber spróbój coś #!$%@?ć to przyjdzie #!$%@? i cie #!$%@? xD


Tak go przeinaczała - #!$%@? #!$%@? skorwiel z łbem okrągłym jak maglownica xD kiedyś padłem przez to ofiarą okrutnego żartu. Narozrabiałem dzień wcześniej mając tam chyba 11 czy 12 lat, nie pamiętam nawet co #!$%@?łem ale chyba jakąś szybę wybiłem albo znowu się z kumplami bawiłem cukrem i saletrom mniejsza z tym. Ktoś mnie #!$%@?ł - sprzedał mnie jakiś nieprawilny donosiciel i oczywiście już czułem na plecach ciepło rozgrzanego kabla od prodiża. Jednak zaskoczenie - po przybyciu do domu mamełe nawet nie mruknęła - dała kolacyje kazała iść się myć i do spania. Zyc nie umirać upiekło mi się xD

Kładę się spać, wszystko git naglę jak nie słysz jakieś dzwięki typu:

MEEEE-EE-EE


Jakieś beczenie baranów #!$%@? skąd barany w środku nocy mi po pokoju beczom xD jedyny baran to ten w łóżeczku i chciał grzecznie spać. Zaświecuje se lampkie nocną w myszki miki (xD) A TU NAGLE JAK NIE #!$%@? W DRZWIACH STOI JAKAŚ MROCZNA POSTAĆ BARDZIEJ MROCZNA NIŻ PÓŁ KLASY HUMANISTYCZNEJ W LICBAZIE - JAK NA SZCZUDŁACH JAKIEŚ ŁACHMANY DŁUGIE I STOI PLECAMI DO MNIE.

Ja cały posrany, tylko pod nosem coś tam po cichu

mame, mame to ty?


Nagle jak to #!$%@? się nie obróci, oświetliło ryj i już wiedziałem co to jest. KULFON, #!$%@? #!$%@? PO MNIE PRZYSZEDŁ MAME MIAŁA RACJE, PRZYSZEDŁ MNIE ZJEŚĆ - #!$%@?Ć BEZ MASEŁKA. No to po mnie, zacząłem piszczeć jak #!$%@? mój mózg totalnie się #!$%@?ł - zaczłąłem kalkulować czy się nie #!$%@?ć przez okno ale to trzecie piętro było czy też wdać się z nim w starcie bezpośrednie xD wybrałem drugą opcję, złapałem co miałem pod ręką - papuć do jednej łapy, figurka he-mana która była na szafce do drugiej i zaczynam napierać xD w amoku dopadłem ten tylko stał przywaliłęm go do drzwi i #!$%@?śmy do przedpokoju aż futra mamełe pospadały a drzwi od pawlacza się otworzyły. Prałem go jak opętany tą figurką he-mana jeszcze #!$%@? okrzyk bojowy #!$%@?łem

NA POTĘGĘ POSĘPNEGO CZEREPUUU KURRWA KULFON ZABIJE CIE xD


patrze a tutaj mu się #!$%@? nos ze styropianu #!$%@?ł, w domu się zaczyna dziać ruch mame zbudzone ja się drę bo kulfon #!$%@? się nie rusza tylko mame mówię

matko bosko czestochowsko mamełe kulfona zabiłem czo robicz xD


patrzę na ten nos ukruszony a ten #!$%@? jak nie #!$%@? śmiechem - poznałem to charczenie i kwiczenie - mój #!$%@? kuzyn xD tak mnie chcieli gnoje ukarać za grzechów sto tysięcy milion. Do dzisiaj mam schizę, jak gdzieś widzę kulfona to czuje ciepło na plecach i mam ochotę dobyć laczka i go sprać xD

obrazek powiązany - kulfon jak mi grozi xD

#historiewujkaabera #wujekaberopowiada
Aberworthy - Mireczky nie zawsze byłem takim twardym yebanym gangsterem, teraz jakby ...

źródło: comment_6l892Rin3LhlmpzXnRnYzOviLRQtxybb.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
nie zawsze tak było. Miałem swojego nemezis - arcywroga potężnego przed którym trząsłem gaciami jak #!$%@?. Wierzcie lub nie, ale tą postacią był dobrze znany - notowany w dwóch województwach #!$%@? z uszami jak lusterka od stara, nosem jak hamulec od karuzeli ryłem czerwonym jak buraczysko - gangster o ksywie


KULFON


@Aberworthy: tu klasyczny aber, reszta to #!$%@? w mące
  • Odpowiedz