Wpis z mikrobloga

Hej mirki chcecie romantyczną historię? Poznaliśmy się z różową w klasie w liceum, od tego czasu byliśmy nierozłączni. (Trudno żeby było inaczej jak się chodzi razem do klasy xd)
Były wzloty i upadki, były kłótnie i romantyczne spacery, zachody i wschody słońca których już nawet nie zliczę. Ciężko pracowaliśmy na to żeby ten związek się udał, bo wbrew pozorom udany związek to ciężka praca przez całe życie.
Przechodząc do sedna, dzisiaj równo w naszą dziesiątą rocznicę wziąłem ślub z moją pierwszą miłością, więc nie dajcie sobie wmówić, że to niemożliwe i że miłość nie istnieje.

Pijcie ze mno kompot ()

#slub #chwalesie #zwiazki #wygryw
Kajtosz - Hej mirki chcecie romantyczną historię? Poznaliśmy się z różową w klasie w ...

źródło: comment_1622561238e5iXvyzvHcC8x1tPChzJ9A.jpg

Pobierz
  • 108
  • Odpowiedz
@Lucider5: aż tak daleko bym się nie nazwał bo mi się źle to kojarzy, niemniej w żadnym związku w życiu nie byłem :)

prawda jest taka, że jak we własnym najbliższym środowisku nie ma się wolnych kobiet zainteresowanych związkiem, to znalezienie kogokolwiek to droga przez mękę, a nie żadne "Szukasz żony, znajdziesz żonę"
  • Odpowiedz
@Cypselus: Udany związek to ciężka praca dwóch osób przez całe ich życie. Jak wcześniej ktoś wspomniał gdy coś się zepsuje to należy naprawiać a nie zmieniać na nowe. Według mnie to jest właśnie definicja miłości, że jeden drugiemu potrafi wybaczyć i wykazać chęci do wyjścia na prostą, bo mu po prostu na nim zależy i darzy go wielkim uczuciem.
  • Odpowiedz
@Pierorzek wcale że nie, to oni nie mają szacunku do mnie i mnie nie lubią. Nawet jeżeli zachowuje się w stosunku do niektórych źle to Dlatego, że oni robili tak pierwsi. A niektórych grup ludzi, np młodszych ode mnie albo w związkach nie cierpię, bo psują mi chumor, to może wtedy faktycznie jest tak jak piszesz... Ale nie wiem jak miałbym się inaczej zachowywać, to silniejsze ode mnie
  • Odpowiedz
@Kajtosz: Mam podobną historię ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W związku byliśmy chwilę przed 18 lvl, a w tym roku minęło nam już 12 lat, w tym dokładnie dziś 3 lata po ślubie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Może ktoś powie, że w dupeczkach nie poprzebierałem - nie przeczę, ale ja się cieszę, co więcej oboje byliśmy swoimi pierwszymi partnerami i wg mnie to całkiem
  • Odpowiedz