Wpis z mikrobloga

Kryptowaluciarze swoim zachowaniem często przypominają mi szczury. W celu przeżycia musza włączać tryb działania grupowego i w sytuacji kryzysowej utrzymywać siebie nawzajem w przekonaniu, że wcale nie jest tak #!$%@? dotykając już prawie dna. xD Tworzy się wobec tego iluzja stabilności, bo stado nie jest w chaosie ale i tak statek idzie na dno. Co gorsza jest to nad wyraz cyniczne, bo kryptotrejderzy robią to świadomie z czystej desperacji i ten festiwal #!$%@? i hipokryzji się kręci dalej. Ale co by nie było bitcoin to przyszłość i niezależność, ważna jest technologia oraz możliwość zapłacenia gównocoinem na jakiejś meme stronce, kiedy nawet za chleb i wódkę nie zapłacisz u pani Kasi w żabce. xD

#kryptowaluty
  • 4
@urwis69: Z jednej strony to rozumiem, bo morale trzeba trzymać, żeby ten domek z kart się nie posypał. Koniec końców i tak chodzi o to, żeby 10% trejderów wydymało pozostałe 90% w tej grze o zerowej sumie.
@Lerain: zasada jest ta sama jak w szkole gdy dostajesz dwóje z pszyrki. Jak dostajesz tylko ty to czujesz się #!$%@? i wychodzisz na glaba, ale jak dostaje pół klasy to już tak nie boli i się śmiejecie z tego.
W momencie spadku można wpaść w panikę i wyprzedać się na dołku, co zresztą czyni znaczna część użytkowników. Natomiast historia pokazuje, że zarabiają ci którzy potrafią to przeczekać (pisze o normalnych