Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
https://www.wykop.pl/wpis/57852217/mysle-ze-narzady-plciowe-kobiet-sa-obrzydliwe-kobi/

Ten wpis powyżej to oczywista zarzutka ale ja trochę myślę podobnie jak OP. Tzn. nie jestem homo i nie mam skłonności ku penisom, choć uważam że penisy są schludniejsze od cipek, to jednak pochwa/cipka (jak to w ogóle brzmi) powoduje u mnie jakiś taki wstręt. Miałem w życiu 6 kobiet, z czego 3 związki. Mój obecny trwa 2 lata. Kocham swoją kobietę, podoba mi się i wszystko jest idealnie, ale: nie mogę przemóc sie do lizania jej psiochy, zawsze mam wstręt jak wkładam jej tam palce i wyciągam całe mokre w śluzie i generalnie jak słyszę jak mówi że ma okres czy kupuje podpaski to też mnie bierze na wymioty. Nie wiem skąd to wynika i wiem że to ja nie jestem normalny, bo mam 27 lat, a zachowuję się trochę jak dziecko. Podczas seksu praktycznie zawsze unikam patrzenia na pochwę. To już odbyt bardziej jest dla mnie podniecający, bo jest taki schludny i "minimalistyczny", a pochwa... ten śluz mnie chyba najbardziej obrzydza.
Żeby nie było - każda kobieta z jaką byłem w tym obecna dba o siebie, miała zadbane pipuszki. Obecna to ma "innie" czyli w ogole schludną, ale jak już coś do czegoś przychodzi to mnie bierze taki wstret.
Myślicie że seksuolog by mi pomógł?
#seks #pytanie #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60adf15631a2c7000b20c90b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 6
MisioPysio: Ja tam uwielbiam duże ilości śluzu u kobiety, czym więcej tym lepiej, uwielbiam ją lizać, choć moja ex miała wielkie wargi i też miałem podobne uczucie jak Ty.
Ale tak jak już ktoś napisał, chyba musisz coś przemyśleć i poeksperymentować. Zastanów się czy co wolałbyś mieć w ustach, wylizać psiochę z dużą ilością śluzu, czy wziąć knage z finiszem.

Zaakceptował: LeVentLeCri