Wpis z mikrobloga

@nbhd: kiedyś tak zacisnąłem opiekacz który z 3 miesiące wcześniej dostaliśmy z różową od jej rodziców. Oczywiście pękł ten zatrzask. Naprawiałem to z 8 godzin bo groziło konfliktem niczym na Bliskim Wschodzie. Opiekacz jest z nami do dzisiaj. Tym niemniej nie polecam naprawiania tego #!$%@? od firmy Gotze&Jennsen
  • Odpowiedz
@nbhd: Kiedyś tak właśnie się siłowałam, za cholerę nie chciało się zamknąć. Przyczyną jednak nie był nadmiar składników, jak myślałam, ale kabel od tostera, który przycięłam. Zorientowałam się jak korki wywaliło. Brat kabel uratował jakoś i toster służył nam jeszcze długie lata :)
  • Odpowiedz