Wpis z mikrobloga

TROCHĘ O HIPERGAMII KOBIET, CZYLI SZCZYPTA BOLESNEGO BLACKPILLU

Gdy chodziłem jeszcze do liceum, gdybyście mnie wtedy spytali "Hej, Rales, które dziewczyny w szkole są twoim zdaniem atrakcyjne?"
W chwilę wyrecytowałbym kilkanaście nazwisk, a po dłuższym zastanowieniu pewnie doszedłbym do kilkudziesięciu.

Kilka razy jednak, gdy słyszałem jak np. dziewczyny z mojej klasy rozmawiały o tym którzy faceci w szkole są przystojni, to prawie zawsze albo wszystkie mówiły, że "żaden" albo jednogłośnie wskazywały wyłącznie na największego szkolnego żigolaka-casanovę.

Zadawałem sobie pytanie "Serio w szkole, gdzie jest 600 uczniów w tym 300 facetów nie ma żadnego przystojniaka?"

Otóż nie.
To jedynie wskazuje na to jak bardzo hipergamiczne są k0biety.
Przeciętnemu facetowi podoba się wiele kobiet i przeciętną kobietą będzie jak najbardziej zainteresowany. Natomiast kontaktem z sexbombą 10/10 będzie po prostu onieśmielony.
Przeciętna kobieta z kolei nie jest zainteresowana przeciętnie atrakcyjnym mężczyzną. Co więcej jest przekonana, że chad 10/10 jej się po prostu należy!

Pamiętam, gdy raz na imprezie w 3 klasie liceum, na ogródku działkowym taka szara myszka 4-5/10 (będąc już lekko podchmieloną) powiedziała jak najbardziej na serio dwóm koleżankom (na tyle głośno, że to słyszałem), że zastanawia się, czy nie napisać do szkolnego chada, bo może coś z tego będzie

Rozumiecie? Brzydkoprzeciętna laska, szara myszka, damski przegryw, która uniknęła gnębienia w podbazie tylko dlatego, że nie urodziła się chłopakiem jest przekonana o tym, że jedyne co ją dzieli od monogamicznego związku z największym ciachem w okolicy jest to, że się do niego nie odzywa?

Wyobraźcie sobie analogiczną sytuację - przegryw Maciek z trzeciej ławki (cichy, niewysoki, chudy, o niskiej sprawności fizycznej) mówi kumplom, że napisze do największej sztuki w szkole bo może coś z tego wyjdzie.
Przecież wszyscy by ryknęli śmiechem. Natomiast po pomyśle szarej myszki o wyrwaniu Chada nikt nawet nie zareagował.

#blackpill #przegryw #p0lka #logikarozowychpaskow
Pobierz rales - TROCHĘ O HIPERGAMII KOBIET, CZYLI SZCZYPTA BOLESNEGO BLACKPILLU

Gdy chodzi...
źródło: comment_1621839904gyKbJmRhR6Tqqw2333kyOz.jpg
  • 63
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@rales: ale #!$%@?, jak byłem w liceum byłem totalnym szczypiorem 4/10 z trądzikiem na twarzy a udało mi się wyrwać laskę 9/10 co w sam nie wierzyłem xd bądź naturalny przy takich dziewczynach i nie oceniaj ich tylko po wyglądzie bo one to słyszą codziennie jakie są piękne etc
@pon_montana w gimbie też miałem mordę jak biedronka tylko, że z czerwonymi ropiejącymi kropkami, a wiele dziewczyn się za mną uganiało. Ogólnie grałem tylko w piłkę i byłem w tym dobry, ale nie pochodzę z bogatej rodziny i odnosiłem wrażenie, że było więcej przystojniejszych cwaniaczkow, a i tak latały za mną. Do technikum praktycznie miałem #!$%@? na dziewczyny i mimo, że mógłbym już nie być prawiczkiem w wieku 16 lat to jednak
@DeineVater:

Wydaje mi się, że cały czas mówisz o jakiejś grupie mężczyzn, którzy mają relatywnie normalny wzrost, sylwetkę i twarz, aczkolwiek odbiegające od kanonu męskiego ideału.


Nie rozumiem czemu tak wypieracie rzeczywistość. @Hrjk opisuje jak to w jego środowisku wygląda, że mężczyźni niscy, nie za piękni itp. też znajdują sobie kobiety, a ty dalej swoje. Ja mam 37 lat i w swoim otoczeniu mnóstwo par, gdzie mężczyźni są niscy, grubi, ekstremalnie
@becvvv: podobali mi się, ale jeden wprost mi powiedział, że niemęsko się przy mnie czuje (mam 182 cm wzrostu). Znajomy z komentarza wyżej po pijaku też kiedyś mi powiedział, że ładna jestem, ale przez mój wzrost źle by się przy mnie czuł.
Tak, wybranek mojego życia ma 195 cm wzrostu, dzięki niemu od 10 lat jestem w szczęśliwym związku :)
@Matti28: Dokładnie. Mam takiego ziomka, z wyglądu totalny przykład wykopowego przegrywa. Ale jest obyty i zaradny, ma niezłe stanowisko w korpo więc laski chętnie wchodzą z nim w związek. I równie szybko z niego wychodzą, bo typ jest podręcznikowym przykładem pesymisty. Najpierw się cieszy, a po pewnym czasie zaczyna wyobrażać sobie najgorsze rzeczy jakie mogą się wydarzyć, zaczyna otaczać z tej niepewności dziewczynę coraz bardziej, aż ona się zaczyna dusić i
@Krasznysztawa nigdy nie miałem kompleksów jedynie beczałem kiedyś mamie i pytałem kiedy mi to zejdzie z twarzy bo boli :) teraz mam tylko blizny, ale żona mówi, że dodaje mi to uroku także z taką pokraczną mordą też można założyć rodzinę ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Matti28: akurat nie do ciebie miał być drugi akapit, zapomniałam oznaczyć jednego który narzekał wyżej na swoją mordę :p
A co do blizn, to one też mogą być fetyszem. Poznałam kiedyś Żyda 1,60 cm z rozszczepem wargi (po operacji, ale i tak blizna spora zostaje) i pamiętam, że dziewczynom się bardzo to podobało, mówiły, że wygląda jak po bijatyce xD
Poznałam kiedyś Żyda 1,60 cm z rozszczepem wargi (po operacji, ale i tak blizna spora zostaje) i pamiętam, że dziewczynom się bardzo to podobało, mówiły, że wygląda jak po bijatyce


@Krasznysztawa: Znaczy wszyscy jesteśmy zbyt wysocy i powinniśmy sobie ryj pociąć żeby mieć blizny.

Rany, jak wy #!$%@?.....
@Cerberon: w sensie co, mam zmusić kogoś do tego żeby ze mną był, pomimo tego, że mnie nie chce przez wzrost? Bo nie rozumiem? W ogóle przeczytałeś co napisałam, czy nie bardzo?

@M_xxx: was jakby wodą oblać to i tak powiecie, że jest sucho :))))))))