Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Postanowiłem w końcu się rozprawiczyć i poszedłem na #roksa xD opiszę tutaj moją pierwszą wizytę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Oczywiście z anonimowych no bo jednak trochę wstyd z prawdziwego konta pisać.
Ogólnie to byłem na 20 dniu #nofapchallenge, stres był mocny bo się bałem dwóch rzeczy: albo w ogóle mi nie stanie ze stresu albo stanie i po dwóch ruchach będzie po wszystkim. No ale przejdźmy do rzeczy.
Wybrałem divę około 30-35 lat, ze zdjęć mega petarda. Garso sprawdzone i same dobre opinie, koszt 300 zł, trochę drogo no ale z recenzji wynikało że warto.
Na początku oczywiście prysznic, potem zaczęliśmy od lodzika bez gumy no i tak jak się spodziewałem, zbyt długo to nie trwało. Finał w ustach ale wypluła ( ͡° ͜ʖ ͡°) Na szczęście w cenie miała 2 finały. Chwilę leżeliśmy i rozmawialiśmy no i stwierdziłem, że spróbuję minetki. Była bardzo czysta, żadnych nieładnych zapachów ani nic. Ogólnie to ja 0 doświadczenia, jedynie dużo czytałem jak robić minetę więc czysto teoretycznie wiedziałem co i jak. Albo dobrze grała, albo na prawdę jej było dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°) nawet mnie pochwaliła, że jestem jednym z niewielu klientów, którzy wiedzą jak robić minetę.
Po jakimś czasie przeszliśmy do akcji, guma na prącie i jazda ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przerobiliśmy 3 pozycje - misjonarz, jeździec i od tyłu. Było baaaardzo przyjemnie, szkoda że jestem #przegryw i muszę za to płacić :( Może jeszcze kiedyś się do niej wybiorę.
#divyzwykopem

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60aa2f3f4fdc3a000b6c2fc4
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 11