[Prezydent-Camacho]

Anglicy poznają Danio ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#uk #anglia #heheszki #reddit

[V.....e]

@Prezydent-Camacho: fokin brytols

[mielonkazdzika]

Juz polaczki lecą, komentować, tłumaczyć biednemu anglikowi. Jak ja wami #!$%@? gardze, śmieszny obrazek tyle, zachowujecie się mentalnie jak lgbt, najlepiej z tym jogurtem to do trybunału w hadze.

@Rudix: To wlasnie z twojego komentarza bije polaczkowymi kompleksami.
Co zlego w tym ze ktos wyjasnia, o co chodzi z "malym Glodem"?

[Heninger]

@Rudix: dokładnie tak xd dają #!$%@? co jakiś brytol myśli o opakowaniu serka xD

[xan-kreigor]

@Prezydent-Camacho: Jeszcze 3 lata i brytyjczycy odkryją żę ich Walkersy to Laysy

[mencelelo]

Mieszkam w Anglii i Danio jest tu normalnie dostępne od dawna wiec nie wiem skąd myśl ze „Anglicy poznają danio”. Odkąd tu jestem jest dostępny chociażby na polskiej półce w asdzie...

[siemacotam]

@Rudix: chłopie ale masz sprany łeb

[BezkresnaNicosc]

dopadł go HUNGEREK

[t.....1]

@Prezydent-Camacho: w sumie to wygląda jak jego nasienie xD

[wielki_fan21]

@Prezydent-Camacho: W sumie ten mały głód to wygląda jak prawdziwy rodowity Angol

[Gorion103]

Link do komentarzy: https://www.reddit.com/r/CasualUK/comments/niotjy/the_fuck_is_this_morrisons/

[text]

@cz4rnyy:
A najlepsze jest to, że Danio ma tyle węglu, że ni #!$%@? nie likwiduje małego głodu, tylko po 5 min chce się jeść bardziej. Jestem liberałem, ale za tak durne reklamy to czasem mam wrażenie, że po prostu powinni mieć sprawę w sądzie lub zakaz. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Mufi]

@Prezydent-Camacho: Metoda na węgry xD

[Vahaira]

@Prezydent-Camacho: Przy okazji dowiedziałem się, że w Argentynie też maja Mały Głód o nazwie Pachorra co po ichniemu znaczy tyle co lenistwo. https://www.youtube.com/watch?v=Ew1pqADCN64

[Gorbo2004]

@cz4rnyy w innych krajach też jest i też nazywa się Danio

[pablo397]

@Prezydent-Camacho: to danio jest personalizowane dla polskie? myslalem, ze to ogolnoeuropejski produkt coś jak muller czy inne tam jogurty

[muchabzz]

@BreezierSix no nie tylko. Sporo polskich produktów jest brandowanych. Wbrew powszechnej na wypoku narracji pełnej lamentów jak to Polacy nic nie znaczą jurop , w UK wszędzie widać produkty pochodzące z Polski. Ostatnio u mnie wylądowała paleta ograniczników do naczep jakie się przykręca do asfaltu z jakiejś polskiej firmy. Angole masowo żłopią polskie soki ( to te cysterny pawtransu na autostradach ) niedawno okna z Fakro wiozłem , a wielton kupił największą