Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć, od wielu lat borykam się z pewnym problemem, który staram się przezwyciężać, ale nie mam już nerwów.

Chodzi o seks, a konkretnie o jego konsekwencje. Kiedyś wręcz panicznie bałem się jakiegokolwiek zbliżenia (nawet pettingu), ale przełamywałem kolejne etapy i już myślałem, że jest dobrze, "już byłem w ogródku, już witałem się z gąską...". Aż kilka dni temu znowu doszło do stosunku (oczywiście w pełni zabezpieczonego) i doszedłem w środku, w gumce. Po wszystkim dobrze ją sprawdziłem i cóż; wszystko w środeczku, nic się nie wylało. Powinno być wszystko ok, prawda?

No właśnie nieprawda, mam idiotyczny lęk przed tym, że "coś tam" mogło się jednak stać. Cały czas mam jakieś myśli w głowie. Tragedia. Jakieś rady i pomysły co zrobić, żeby w pełni cieszyć się stosunkiem? I przestać w ten sposób myśleć?

#seks #zwiazki #tinder

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60a9fa334fdc3a000b6c2f7d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 12
@sergio91: taki, że w preejakulacie też są plemniki. Stary, to jest blokada psychiczna, najszybsza do rozwiązania wizytą u seksuologa. Ale oczywiście również świadomość odpowiedzialności partnerki jest ważna - jeśli masz stałą, to pogadajcie o jakiejś wysoko skutecznej antykoncepcji.
@AnonimoweMirkoWyznania: wygląda na zaburzenia lękowe, albo jakieś nerwice... Powinieneś się tym zająć. A co do stosunku samego - jak wchodzi w grę to dobrą opcją może być stosowanie gumek i tabsów - wtedy ryzyko jest naprawdę znikome - dla ułatwienia przyjmijmy, że z tabsami jest 5% ryzyka wpadki rocznie (jak różowa łyka w kratkę), z gumkami 10% (nie uważając zbytnio, stosując po ostrym spiciu itd). Żeby zawiodło jedno i drugie zabezpieczenie
@AnonimoweMirkoWyznania: Mirek z Twojej strony zawsze zakładaj gumkę, wymagaj również aby laska też się na swój sposób zabezpieczała (mają kilkanaście rodzajów, tabletki hormonalne itd.) Wiedza, że jesteście podwójnie zabezpieczeni powinna Ci pomóc :)
Tak btw, jeśli laska Ci powie, że ona się zabezpieczyła i nie musisz zakładać gumki - albo zakładasz kalosza albo wychodzisz :) Ilu to facetów zostało już naciętych na to kłamstwo...
OP: @sergio91:
Zazwyczaj tak to właśnie robimy, ale czasami nie chce przerywać w jej "szczytowym" momencie.

@Kr12345:

Naczytałem się wielu różnych głupot na kafeteriach itd, które do teraz siedzą mi w głowie.
Co do skuteczności Antykoncepcji to przecież, przy stosunku w gumie, gdy ta nie pęknie, ani się nie zsunie to nie ma opcji żeby doszło do jakiegoś zapłodnienia. Co do preejakulatu; nigdy nie robimy jakiś głupot, że "to
@AnonimoweMirkoWyznania: ogarnij kalendarzyk i kochaj sie w dni nieplodne partnerki+ guma. Szansa wtedy na zajście jest praktycznie zerowa, nawey jakby Ci gumka pekla czy cos to i tak jestes bezpieczny.(w miare)

Tabletki odradzam, straszny #!$%@? robia w gospodarce hormonalnej, ja nigdy nie chcialem by kobieta brala pigulki.