Wpis z mikrobloga

No i znowu zapominam jeść całymi dniami a potem mam za mało siły, żeby sobie coś zdrowego ugotować/zamówić/pójść do sklepu i tak siedzę całą noc coraz słabsza i słabsza. Później, po miesiącu jedzenia jakichś śladowych ilości kanapek raz na dzień, dziwię się, że mi waga spada poniżej poziomu morza, mam nastrój paskudny, coraz więcej problemów z motywacją i diagnozuję sobie raka w guglu. Jak ludzie to robią, że wstają i jedzą kilka razy dziennie bez przypominajek? To normalne, że mi się wyłącza ośrodek głodu notorycznie sam z siebie?
  • 82