Wpis z mikrobloga

Odnoszę wrażenie, że na covidowych tagach wybija ostatnio szambo, a dyskusje opierają się bardziej na szczuciu, niż na próbie zrozumienia siebie nawzajem. Chciałbym tylko przypomnieć, że 90% "antyszczepionkowców" to nie tyle osoby,  które są przeciwne wszystkim szczepieniom i podważają całą naukę, ale osoby sceptyczne i nieufne wobec działan rzadu, nielogicznych obostrzeń, "dobrych" intencji władzy i korporacji, propagandy strachu a także obawiające się skali nadużyć do których pandemia jest świetnym pretekstem i które mogą uderzyć w nas wszystkich. Naganianie jednych na drugich to zwykła socjotechnika. Kiedy jakąś grupa albo osoba jest niewygodna najprościej wziąć skrajny, mały procent i naciągnąć ich poglądy na całą resztę niezgadzających się z mainstreamem robiąc z nich wariatów i dyskredytując kompletnie ludzi sceptycznych i opowiadających się po środku. To trochę tak jakbyśmy każdego krytykanta Izraela nazywali hitlerowcem. Pamiętajcie, że świat nie jest czarno biały, a wały mniejsze lub większe były są i będą. Ktoś kto podaje się za waszego wybawcę i przyjaciela nie zawsze nim jest, a głupotą jest sądzić, że wiemy wszystko o wszystkim. Tylko tyle. Obecnie chyba wszyscy się boimy, po prostu innych rzeczy. Zdrowia, spokoju i miłego weekendu wszystkim :)

#antyszczepionkowcy #covid19 #pandemia #szczepienia #szury #koronawirus
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chciałbym tylko przypomnieć, że 90% "antyszczepionkowców" to nie tyle osoby, które są przeciwne wszystkim szczepieniom i podważają całą naukę, ale osoby sceptyczne i nieufne wobec działan rzadu, nielogicznych obostrzeń, "dobrych" intencji władzy i korporacji, propagandy strachu a także obawiające się skali nadużyć do których pandemia jest świetnym pretekstem i które mogą uderzyć w nas wszystkich.


@Cytryn__: ja jeszcze dodam, że "antyszczepionkowcem" są też po prostu osoby, które nie boją się
  • Odpowiedz
  • 6
@Cytryn__
Bardzo dobry i potrzebny wpis, naprawdę dziękuję. Społeczeństwo jest ostatnio rozgrywane przez media głównie w każdą stronę. Dodałbym tylko dwa punkty do twojej analizy. Oprócz tego co wymieniłeś, dialog jest niemożliwy z powodu:
1. Poczucia zagrożenia- wykreowano poczucie, że samo istnienie jednej grupy jest bezpośrednim zagrożeniem dla istnienia/dobrostanu drugiej („zarazisz mi babcię" vs„ wujek zszedł po szczepieniu na zator"/paszport covidowe i restrykcje dla niezaszczepionych")
2. Poczucie wyższości/elitarność- obie strony uważają
  • Odpowiedz
nawet jakby minęło 20 lat i nie było by skutków ubocznych to antyszczepow się nie przekona. To beton.


@timeofthe: antyszczepy to nie jest jednolita grupa, na pewno są zatwardzialcy, których nic nie przekona, ale ich na pewno jest mniejszość. Przed pandemią madki bojące się poszczepiennego autyzmu to był margines i na wykopie wszyscy się z nich śmiali, teraz jest inaczej, ale nie zmienili się ludzie, tylko okoliczności.
  • Odpowiedz